Witam, w ustawie i pani odpowiedziach przewija się bez przerwy pojęcie "praca górnicza" ..
Zacytuję - "górnik, który posiada 25 lat pracy górniczej łącznie z pracą równorzędną, a w tym 15 lat pracy górniczej – może przejść na emeryturę górniczą w wieku 50 lat." Proszę wyjaśnić czym różni się praca górnicza zaliczana do 25 lat od tej zaliczanej do 15 lat.
Jeśli to możliwe - skąd się bierze wśród górniczej braci pojęcie - "17,5 lat pod ziemią i emerytura".. Bo nigdzie takiej liczby nie ma, ani w pani wyjaśnieniach, ani w ustawie..
Ekspert ZUS odpowiada:
W przepisach dotyczących emerytur górniczych w wieku 50 lub 55 lat występują następujące pojęcia: praca górnicza, praca równorzędna z pracą górniczą.
Obydwa pojęcia są szczegółowo zdefiniowane w art. 50c ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Praca górnicza generalnie oznacza okres zatrudnienia górnika pod ziemią oraz na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego, wykonywanego co najmniej w połowie wymiaru czasu pracy. Praca o charakterze mieszanym (tj. pod ziemią i na powierzchni) może być uznana za pracę górniczą, jeżeli jest wykonywana pod ziemią co najmniej przez połowę dniówek roboczych w miesiącu.
Aby skorzystać z uprawnień do emerytury w wieku np. 50 lat, górnik musi spełnić łącznie 2 warunki:
1) musi wykazać min. 15 lat pracy górniczej,
2) musi wykazać 25 lat łącznie pracy górniczej razem z pracą równorzędną.
Natomiast górnik, który chciałby przejść na emeryturę górniczą jeszcze wcześniej (czyli bez względu na wiek), musi udowodnić 25 lat pracy górniczej, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Różnica jest więc w wymiarze czasu pracy. Dodatkowo, do tych 25 lat pracy uprawniającej do emerytury górniczej bez względu na wiek można zaliczyć okresy:
- niezdolności do pracy z tytułu wypadku przy pracy albo z tytułu choroby zawodowej (ale tylko te okresy, które wpisują się w czas trwania stosunku pracy, bez np. renty z tytułu wypadku),
- czasowego oddelegowania ratowników do zawodowego pogotowia ratowniczego np. w Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego S.A. w Bytomiu.
Tych dwóch okresów nie można zaliczyć do stażu przy staraniu się o emeryturę w wieku 50 lub 55 lat.
Natomiast pojęcie „17,5 lat pod ziemią i emerytura” prawdopodobnie bierze się stąd, że przy ustalaniu niezbędnego stażu niektóre okresy pracy górniczej pod ziemią wykonywane w Polsce zaliczane są w wymiarze półtorakrotnym. Chodzi tutaj o następujące prace:
1. w przodkach bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku,
2. przy innych pracach przodkowych, przy montażu, likwidacji i transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w przodkach,
3. przy głębieniu szybów i robotach szybowych,
4. w drużynach ratowniczych.
Innymi słowy, jeden rok takiego zatrudnienia zaliczany jest jako półtora roku pracy górniczej. Takie korzystne przeliczenie jest jednak dopuszczalne tylko przy emeryturze w wieku 50 lub 55 lat i przy obliczaniu łącznego stażu 25 lat.
Przykładowo, górnik, który pracuje pod ziemią w przodku bezpośrednio przy urabianiu i ładowaniu urobku, po przepracowaniu 15 lat spełnia pierwszy warunek (te 15 lat liczymy zawsze 1:1, bez względu na stanowisko i rodzaj pracy). Po przemnożeniu tych 15 lat x 1,5 otrzymujemy dodatkowe 7,5 roku, co razem daje już 22,5 roku. To jednak jeszcze za mało, aby spełnić drugi wymagany warunek – do 25 lat brakuje jeszcze 2,5 roku. Jeśli górnik przepracuje więc jeszcze 2,5 roku – już niekoniecznie w przodku – to spełni też drugi warunek. Jeśli więc ma 50 lat, to po przepracowaniu tych 17,5 roku pod ziemią (z czego 15 lat w przodku) będzie mógł przejść na emeryturę górniczą.
Zwracam tylko uwagę, że do lat pracy górniczej nie można zaliczyć żadnych okresów przebywania na zwolnieniu chorobowym – te okresy trzeba odpracować.
Warto też wiedzieć, że podstawą do przeliczenia wskaźnikiem 1,5 jest wykaz dniówek zjazdowych.