REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
13 marca 2010 12:40 : : autor: Adam Maksymowicz - nettg.pl 3.3 tys. odsłon

Adam Maksymowicz: Geotermia w Sejmie, nauce i w Toruniu

Całkowite milczenie o odwiertach toruńskich, tak w Sejmie, jak i na naukowych konferencjach, nie jest rozwiązaniem właściwym, ignorowanie i udawanie, że inwestycji nie ma, nikomu dobrze nie służy - pisze Adam Maksymowicz
fot: radiomaryja.pl

 

 

Czy i u nas nie ma podobnych i nie odkrytych dotąd tego rodzaju obiektów. Otóż nie ma. Każdy kontynent i każdy kraj ma bardzo zróżnicowaną budowę geologiczną. Można powiedzieć, że nie ma na świecie dwóch identycznych obszarów. Jednakże mogą być one z bardzo do siebie podobne.

 

We wspomnianym Yellowestone Park znajduje się nieczynny już obszar wulkaniczny, który niecałe dwa miliony lat temu siał jeszcze wszędzie wokoło śmierć i zniszczenie. Dziś jest on w stanie wczesnego zamierania wraz z szeroko rozprzestrzenionym obszarem setek źródeł w których woda bez przerwy wrze i gotuje się. Na tym tle polskie obszary młodego wulkanizmu przede wszystkim na Dolnym Śląsku są wcale nie mniejsze niż w USA.

 

Jednakże nasze wulkany zanikły już blisko 70 milionów lat temu i obecnie praktycznie są one już bez znaczenia. Jedyną ich pozostałością są wyziewy naturalnego dwutlenku węgla, który rozpuszcza się w wodach podziemnych i eksploatowany jest w postaci wód mineralnych w Polanicy, Dusznikach, Kudowie i w wielu innych jeszcze uzdrowiskach.

 

Pozostałością tych wydarzeń jest stosunkowo niski stopień geotermiczny, który oznacza wzrost temperatury w głąb ziemi o 1 stopień Celsjusza. Dla Polski wynosi on ok. 33 m. Powoduje to, że np. w kopalniach rud miedzi na Monoklinie Przedsudeckiej na głębokości 1500 m temperatura dochodzi do ok. 50 stopni C. W otworach wiertniczych na 3 tys. metrów osiąga ona wielkość ok. 100 stopni C. Warunkiem jednak, aby korzystać z tych możliwości jest występowanie wód podziemnych na tych głębokościach.

 

 

Na początku marca odbyło się w Sejmie RP spotkanie środowisk zainteresowanych pozyskiwaniem ciepła ze źródeł geotermalnych. Stronę zawodową reprezentowało Polskie Stowarzyszenie Geotermiczne z Krakowa na czele z jego przewodniczącą doc. dr Beatą Kępińską. Stowarzyszenie to ma długą tradycję i jest uczestnikiem oraz partnerem podobnych organizacji na świecie. Organizacje te podsumowują swoje działania na światowych kongresach geotermalnych. Najbliższy z nich ma odbyć się jeszcze w tym roku w Indonezji, która zajmuje czwarte miejsce w produkcji geotermalnej energii elektrycznej.

 

Z przedstawicielami PSG w Sejmie spotkali się przedstawiciele ministerstwa środowiska i gospodarki oraz sejmowej Komisji Gospodarki, aby wypracować warunki pomocy państwa w rozwoju geotermii. W podpisanej z tej okazji deklaracji założono blisko 4,5-krotny wzrost wykorzystania tego źródła energii z obecnych 80 kiloton paliwa umownego do 350 ktpu w 2030 roku. W toku sejmowej procedury znajduje się też ustawa, która ma ułatwić wszelkie działania w tym kierunku.

 

Podkreślić trzeba, że w przeciwieństwie do wszystkich innych odnawialnych źródeł energii (OZE), energia geotermalna dostępna jest bez żadnych ograniczeń przez cały rok. Państwowy Instytut Geologiczny, Akademia Górniczo-Hutnicza i Polska Akademia Nauk przygotowują odpowiednie atlasy, opracowania i propozycje dla dalszych badań i poszukiwań. Aktualnie udzielono kolejnych 8 koncesji na eksploatacje złóż geotermalnych i prowadzi się badania w ok. 20 obszarach perspektywicznych.

 

 

Z analizy jaka przeprowadził dr inż. Wiesław Bujakowski wynika, że teoretycznie posiadamy ogromne zasoby wód termalnych o temperaturach w granicach 40 – 160 stopni C. Zasoby te związane są z głównymi zbiornikami wód podziemnych triasu, jury, kredy. Zakładając ich praktyczne wykorzystanie na poziomie tylko od jednego procenta do dwóch i pół procent to i tak otrzymujemy duże ilości energii. Jest to wielkość zbliżona do 340 zakładów takich jak na Podhalu, czy w Zakopanem. Około dwie trzecie Polski uznaje się za perspektywiczne dla tego rodzaju instalacji. Uważa się, że ok. 40 procent powierzchni kraju ma korzystne warunki dla ekonomicznie uzasadnionego korzystania z energii geotermalnej. Przełomowy dla polskiej geotermii był rok 2008 kiedy otwarto 4 kąpieliska geotermalne i kolejnych 6 przygotowano na rok następny.

 

 

Jest rzeczą wielce charakterystyczną, że we wszelkich naukowych i rządowych gremiach, takich właśnie, jak przedstawione wyżej spotkanie w Sejmie, nie wspomina się w referatach, wystąpieniach i prowadzonych dyskusjach nic na temat głośnych medialnie inwestycji geotermalnych w Toruniu.

 

Jest rzeczą sporną, czy toruńskie projekty geotermalne były sporządzone profesjonalnie od strony merytorycznej. Pomijając wszystkie mniej lub bardziej uzasadnione zarzuty, co do projektu i jego realizacji można jednak zauważyć, że nie była to całkowita porażka. Temperatura wody wynosząca ok. 65 stopni C oraz osiągnięta wydajność otworu TG-1 w ilości 600 metrów sześciennych na godzinę na ogół nie budzą zastrzeżeń. Nie są to wielkości na skalę europejska, ale jednak mogą zaliczać się do czołówki w Polsce.

 

Czy uda się prywatnemu inwestorowi je zagospodarować, to się jeszcze okaże. Niemniej wydaje się, że całkowite milczenie na ten temat, tak w Sejmie, jak i na naukowych konferencjach, nie jest rozwiązaniem właściwym. Pomijanie (nawet nieudanej) inwestycji milczeniem, jej ignorowanie i udawanie, że jej nie ma, nikomu dobrze nie służy.

 

To, że za inwestycją w Toruniu stoją struktury Kościoła katolickiego nie powinno nikogo w niczym paraliżować. Wszak mowa jest o technice, o projektowaniu, o metodach poszukiwań, o wynikach i finansowych nakładach, a to przecież nie ma nic wspólnego z tym, że reprezentują je akurat osoby duchowne.

 

Wydaje się, że potrzebna jest ze strony nauki polskiej w tej sprawie życzliwa, aczkolwiek umiarkowana krytyka, dyskusja i rada. To nic nie kosztuje i nikomu ujmy nie przynosi. W jakiś sposób oczyściło by to też niezdrową atmosferę jaka się tworzy wokół tego przedsięwzięcia. Tym bardziej jest to wskazane, że kto, jak kto, ale właśnie toruńska inwestycja najbardziej przyczyniła się do spopularyzowania zagadnień geotermalnych w Polsce.

 

 

Musi być wypracowana pewna zgoda wśród wszystkich zainteresowanych przynajmniej, co do zasad technicznych, badawczych, analitycznych i teoretycznych. Oczywiście, nikt nikogo do niczego nie może zmusić. Jednakże realizatorzy toruńskej geotermii też muszą zdawać sobie sprawę z tego, że nie są na bezludnej wyspie i podlegają ocenie kompetentnych uczonych i znawców tego zagadnienia.

 

Trzeba zdawać sobie sprawę, że nie chodzi tu o zgodę, w sensie jakiegoś kompromisu, bo nauka tego nie znosi. Chodzi tu o zgodę na dyskusje, na mówienie prawdy o warunkach technicznych i naukowych uzasadnieniach dla geotermalnych inwestycji również w Toruniu. Tu nie powinno mieć miejsce chowanie głowy w piasek i udawanie, że nic się nie dzieje. Takie dyskusje trzeba prowadzić dla dobra nauki polskiej i dostępu do niej ogółu społeczeństwa. Tego rodzaju rozmowy są potrzebne, niezależnie od tego czy się one komuś podobają, czy też nie.

 

Nie ma też nic do rzeczy, czy jedna strona będzie tylko mówić, czy więcej zainteresowanych zabierze w tej sprawie głos. Milczenie w sprawach geotermalnych nie przyniesie niczego dobrego. Przy okazji sejmowej konferencji warto moim zdaniem spojrzeć na wszystkie problemy geotermalne i przynajmniej na poziomie naukowym i technicznym reagować na to, co się wokół nas dzieje.

 

Felietony Adama Maksymowicza

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (3) pokaż wszystkie
  • Adam M. 15 marca 2010 11:54:46
    Profile Avatar

    Nie bardzo rozumiem, kto może nakazać nauce polskiej "żadnych dyskusji nad geotermią w Toruniu". Mogę domyślać się, że zabierający głoś naukowcy (nie ci nawiedzeni dwaj profesorowie z Krakowa), nie chcą zabierać głosu, aby nie narazić się bardzo popularnej rozgłośni radiowej. Nie jest to jednak wystarczające usprawiedliwienie, gdyz konferencje naukowe i tego rodzaju zjazdy oraz sympozja są dość hermetycznymi środowiskami, na których winno się takie problemy omawiać. Po to się je organizuje. Tymczasem działa autocenzura, która mówi kazdemu, co ja z tego będe miał? Jeżeli tylko kłopoty, to bardzo dziekuję. To zwykły oportunizm, być może, że dla naszej nauki juz klasyczny w spadku po minionej epoce PRL. W sprawie elektrowni geotermalnej jestem zdania pana tytusaW. Tu trzeba wydatków na Badania plus rozwój (B plus R), a nie tylko na bicie medialnej piany. Według dotychczasowego wstępnego rozpoznania szanse na elektrownie geotermalne mają tylko Sudety w rejonie Cieplic Śl. Decydują o tym wysokie partie górskie dostarczajace czystej jak kryształ wody i spękany głęboko szczelinowaty krystaliczny masyw granitowy dający obecnie temperature w granicach 100 stopni C. Głębiej byc może uzyska się jeszcze wyzsze temperatury. Podobnych terenów nie widać, co nie oznacza, że ich nie ma. Trzeba szukać, ale nie na oślep, jak zrobiono to w Toruniu. Ze skandalem, o którym pisze tytusW również się zgadzam.

  • tytusW 15 marca 2010 06:48:44
    Profile Avatar

    Elektrownie buduje sie gdy jest odpowiednia temperatura - w Polsce takich temperatur nie ma wiec gadka o elektrowniach jest niepotrzebna a wrecz szkodliwa. Inna sprawa to wykorzystanie wody jako nosnika cieplnego ! I tu jest duzy wachlarz zastosowan ! Polska jako jedyny kraj w Europie ma bogate zasoby wody podziemnej o temperaturach nadajacych sie na utylizacje w komunalnych sieciach centralnego ogrzewania - i to jest wielka skala! Moja rada dla Warszawki - przestac byc Don Kichotem , ktorego rajcowaly wiatraki a przeznaczyc fundusze na B+R w dziedzinie wykorzystania geotermii. To jest skandal aby w 38 milionowym kraju jedynym propagatorem geotermii (poza kilkunastu "nawiedzonymi" naukowcami , ktorzy nic nie maja do powiedzenia w sprawach decyzyjnych) byl ojciec z Torunia.

  • atech-Ontario 14 marca 2010 20:36:28
    Profile Avatar

    No wlasnie, tu jest, drogi Panie Autorze, wielki konflikt interesow. Juz raz uslyszelismy, bodajze z Petersburga, slynne zdanie " ZADNYCH ZLUDZEN ,PANOWIE "....Dzisiaj jest to samo, zadnej dyskusji, panowie....Nie z tymi ksiezmi, nie z tymi biskupami, nie z tym papiezem....Basta ! Calowac w pierscien, chwalic, czolgac sie na kolanach, tak....Ale watpic w nieomylnosc ksiezy...? Co to znaczy, ze projekt torunski " nie byl calkowita porazka" . Tam moga byc tylko piorunujace sukcesy, sukcesy i jeszcze raz sukcesy ! Toz to herezja drogi Panie Maksymowicz....Gdybym ja mial takie mozliwosci, jakie mial o. Tadeusz Rydzyk, gwarantuje zbudowanie w ciagu 2 lat na Dolnym Slasku, lub Wielkopolsce lub na Ziemi Lubuskiej, dochodowej elektrowni geotermalnej i cieplowni....Celowo uzywam takiego porzadku, chodzi o elektrownie, to jest warunek oplacalnosci, ogrzewanie jest , owszem, korzystne, ale drugorzedne....I Pan doskonale o tym wie....Ale ani Pan, ani ja, nie nosimy koloratek, takze mozemy sobie mowic, do sciany.....

  • Aby komentować zaloguj się. Logowanie
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
W Oświęcimiu powstanie nowa kopalnia
22 czerwca 2025
14 tys. odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]