REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
23 lutego 2010 14:31 : : autor: Adam Maksymowicz - nettg.pl 2.5 tys. odsłon

Adam Maksymowicz: Zabójczy klimat i Ministerstwo Prawdy

Dzień w którym ujawnione zostaną wszystkie manipulacyjne działania może być ostatnim dla „Ministerstwa Prawdy”
fot: mos.gov.pl/Marcin Wisiorowski

Debata na temat zmian klimatycznych na Ziemi może być wielce interesująca, edukacyjnie twórcza i poszerzająca wiedzę przyrodniczą szerokiej społeczności ludzkiej. Tak by było, gdyby spór o wpływ człowieka na ocieplenie klimatu był dyskutowany tylko między uczonymi, specjalistami i hobbystami. Niezależnie od tego, kogo ogłoszono by zwycięzcą, nie miałoby to większego znaczenia dla naszej codziennej egzystencji. Stało się jednak inaczej.

 

Do dziedziny zastrzeżonej dla nauki wkroczyli politycy. O tym, jak katastrofalne skutki dla nauki i ludzkości miało podporządkowanie celów naukowych polityce, mogliśmy się przekonać podczas II Wojny Światowej. Stworzona wtedy pseudonaukowa teoria ras miała umożliwić i zalegalizować eksterminację i zagarnięcie majątku innych narodów.

 

Po zakończeniu II Wojny Światowej cecha ta coraz bardzie stawała się popularna w polskim społeczeństwie. I nie tylko w obliczu miażdżącego komunistycznego walca, który toczył się przez cały kraj. Chodzi o to, że przyzwyczajenie coraz bardziej stawało się drugą naturą Polaków. Po co się wychylać? Po się niepotrzebnie narażać? Bohaterszczyzna była już wystarczająco wyśmiana, wyszydzona i skompromitowana w oczach znaczącej większości rodaków.

 

W tej sytuacji kiedy otrzymaliśmy wymarzoną wolność i dostaliśmy się do najlepszego na naszym kontynencie klubu Unii Europejskiej nasza bierność zaczyna być instrumentalnie wykorzystywana. Otóż, słyszę na jednej z konferencji prominentną osobę polityczną z tejże Unii: sławny profesor ze Śląska mówi o dostosowaniu się do teorii ocieplenia klimatu na Ziemi.

 

Na wstępie zastrzega, że nie jest ważne, czy teoria ta jest prawdziwa, czy też nie(!) Oto klasyka bierności doprowadzona do mistrzostwa. Nikomu się nie narazić, wszak nie wiadomo, jak to jest z tym klimatem. Jednocześnie aktywnie wspierać unijnych ludzi władzy i polityki, którzy wdrażają w życie tę przecież niesprawdzoną i nie udowodnioną teorię.

 

Koszta jej wdrażania są kolosalne i liczone w bilionach dolarów. Miliony ludzi na świecie straci z tego powodu środki do życia, a setki milionów będzie musiało się pogodzić z trwałym obniżeniem swego standardu ekonomicznego. To cena, za jaką świat coraz bardziej biernie przygląda się szaleńcom u władzy.

 

 

Wiodącą rolę w upowszechnianiu teorii ocieplenia klimatu na skutek działalności człowieka w Polsce pełni Ministerstwo Środowiska. Nie wystarcza już tej instytucji Departament Zmian Klimatu i Ochrony Atmosfery. Swoją rolę ministerstwo widzi nie tylko w aktach prawnych, zarządzeniach, pozwoleniach i innych tego rodzaju dokumentach, ale w szerokim społecznym poparciu dla tego rodzaju działalności.

 

W tym celu utworzyło ono strukturę społeczną pod nazwą „Partnerstwo dla klimatu”. Kilka dni temu uroczyście inaugurowano trzeci rok jej działalności. Jak podaje ministerstwo, z tej okazji na znak solidarności z jego działalnością warszawscy studenci zgasili światła w aż dwóch akademikach. Dyskretnie przemilcza się istnienie w stolicy około setki tego rodzaju studenckich wspólnot mieszkaniowych. Na początek dobre i to. Ciekawe tylko, jak zamierzają studenci ci uzyskać dostęp do nowoczesnych środków informacji, techniki i zarządzania bez prądu elektrycznego. Można to zrozumieć jako żart żaków namawiających mieszkańców stolicy do mieszkania w jaskiniach.

 

Jeżeli jednak na stronach internetowych ministerstwo chwali się tego rodzaju osiągnięciami, to świadczy to o poziomie urzędników, którzy nie odróżniają kpiny i satyry od poważnej działalności państwowej, dla której ministerstwo zostało utworzone. Ministerstwo otrzymało też polityczne wsparcie od autorytetów społecznych tej miary, co red. Szymon Majewski i od znanej mistrzyni w pływaniu Otylii Jędrzejczak.

 

Na tym jednak nie koniec. Oto 34 organizacje społeczne przystąpiły do walki o zmianę klimatu na lepszy. Użycie słowa "walka" oznacza, że żarty się skończyły. Muszą być zwycięzcy i pokonani. Jest coś niepokojącego w tego rodzaju metodach pozyskiwania poparcia społecznego. Załóżmy, że idąc tym tropem MON zechce pełnej militaryzacji, MSW zażąda państwa policyjnego itp. Pewność siebie ministerstwa w kwestii (nierozstrzygniętej od strony naukowej) ocieplenia klimatu jest zadziwiająca.

 

 

Od strony formalnej ministerstwo zaprasza wszystkich do udziału w akcji ograniczenia wpływu człowieka na klimat. Od samego początku spór ten przesądza na swoją korzyść. Przesądzono, że klimat się ociepla na skutek spalania surowców energetycznych, a przede wszystkim węgla. Dla środowisk głoszących taką tezę nie szczędzi się pieniędzy, uznania i poparcia. Przeciwników po pierwsze nigdzie nie dopuszcza się do głosu, przynajmniej tam, gdzie ministerstwo ma swoje ustalone wpływy. Po drugie, wszelka krytyka jego działalności spływa po resorcie jak woda po przysłowiowej gęsi.

 

Z jeden strony nie można się temu dziwić. Polityka "klimatyczna" ma ogromne wsparcie w UE, gdzie przygotowywane są decyzje o likwidacji najtańszej energetyki węglowej. Niezależnie jednak od skutków dla nas samych rząd jako całość też wspiera przynajmniej formalnie tę politykę, nie chcąc narazić się swoim europejskim partnerom. Można powiedzieć, że negatywne koło wokół ocieplenia klimatu zamyka się. Jego obręcz będzie coraz bardziej zaciskać się na polskiej energetyce, powodując konsekwentny wzrost cen wszystkich towarów i powszechne obniżenie stopy życiowej.

 

 

Anglicy bardzo się boją, że w wyniku postępujących zmian klimatu ich wspaniała wyspa przestanie istnieć. Jak zwykle w obronie swego terytorium liczą przede wszystkim na Polaków. Otóż niedawno ambasada Jej Królewskiej Mości wystąpiła z wnioskiem o zbadanie opinii społecznej w Polsce na temat ocieplenia klimatu. Nie żeby się wtrącała w nasze wewnętrzne sprawy. O nie! To tylko dobra rada „nowych przyjaciół” naszego kraju, która natychmiast została zrealizowana.

 

Raport pt. „Polacy o zmianie klimatu” z herbem wspomnianej ambasady natychmiast ukazał się przed rokiem na stronach internetowych ministerstwa środowiska. Na wstępie wypowiadają się eksperci, którzy dosłownie „pieją” z zachwytu nad powszechnym w Polsce przekonaniem, że rząd jest w stanie zatrzymać obserwowane ostatnio niekorzystne zmiany klimatyczne. Chcąc bardziej jeszcze zaangażować nas w proces ratowania Wielkiej Brytanii, pan ambasador zaprosił kilku ministrów naszego rządu licząc na to, że jego propozycje zostaną przyjęte u nas entuzjastycznie. Jakież było jego rozczarowanie, kiedy za wyjątkiem ministra środowiska wszyscy inni wyrazili swój dyplomatyczny sceptycyzm pod tym względem.

 

O zgrozo! Ministrowie ci bez ogródek i prosto z mostu dali do zrozumienia ambasadorowi, że z tym ociepleniem klimatu to nie do końca wiadomo, czy działalność człowieka wpływa na klimat, więc nie ma o czym gadać. Podziękowawszy za drinka wrócili do swojej pracy pozostawiając samemu sobie osłupiałego z wrażenia ambasadora.

 

 

Wokół naukowej dyskusji tworzy się również w Polsce zabójczy klimat polityczny dla tych, którzy negują, podważają i obalają mity ekowojowników. Od początku na pierwszej linii frontu stoi Ministerstwo Środowiska. Usiłuje ono wywrzeć presję polityczną na rząd i ministrów nie poddających się jego propagandzie mobilizując opinię publiczną.

 

Propagandyści zapominają jednak o tym, że każdy kij ma dwa końce, a opinia publiczna jest zmienna. Wystarczy kiedyś w spektakularny sposób ujawnić wszystkie tego rodzaju działania, aby to „Ministerstwo Prawdy” zostało raz na zawsze zmiecione z powierzchni politycznej naszego kraju.

 

Felietony Adama Maksymowicza

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (13) pokaż wszystkie
  • Adam M. 25 lutego 2010 22:25:45
    Profile Avatar

    Nasza przyszłośc na szczęscie nie zależy od natychmiastowej konieczności operacji serca. Nie ma więc potrzeby opuszczania kraju. Jest natomiast pilna konieczność zrobienie w nim porządku, aby pierwszy lepszy utytułowany ministerialny dureń nie wmawiał ludziom głupot. Gdyby tylko chodziło o to, to jeszcze pół biedy. Chodzi o zaplanowaną akceptację zrujnowania polskiego górnictwa i przemysłu. Na to nie możemy pozwolić.

  • Sebastian Bellomi 24 lutego 2010 19:14:44
    Profile Avatar

    "To jest serce moje, to moje zdrowie, to jest mój wybór", powiedział Danny Williams Premier Nowej Fundlandii. Premier kanadyjskiej prowincji postanowił swoje serce zoperować na Florydzie mimo niby rewelacyjnego systemu lecznictwa w Kanadzie. Czy Polacy też muszą wyjechać ze swojego kraju, aby zadbać o swoją przyszłość /energetyczną i egzystencjonalną/?

  • Sebastian Bellomi 24 lutego 2010 17:11:44
    Profile Avatar

    Szanowny Panie Adamie, brak reakcji od czytelników ma bardzo konkretną przyczynę. Czytelnicy boją się zabierać głos w tym temacie. Już minimum dwa razy autorzy krytycznych internetowych wypowiedzi straszeni byli sprawami sądowymi. Globalne Ocieplenie stało się idealnym sposobem na życie dla wielu dyletantów. Można odnieść wrażenie, że racje merytoryczne są świadomie pomijane. Solidna wiedza fachowa jednego z polskich instytutów cytowana jest w międzynarodowych kręgach a w Polsce? Pisał Pan o tym Instytucie w felietonach. Najgorsze jest to, że modele klimatyczne przewidują obecny spadek temperatur ale następnie wzrost. Ten wzrost natychmiast będzie interpretowany jako potwierdzenie utopijnych teorii o Globalnym Ociepleniu. To wszystko jest tylko pretekstem przy wprowadzaniu płatnych zezwoleń na życie. CO2 to tylko wstępny akord. Hasła ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU dadzą idealne pole do tworzenia kolejnych systemów opłat. I nikt nie pyta dlaczego Amerykanin może statystycznie "produkować" więcej CO2 niż Polak czy ...

  • Adam M. 24 lutego 2010 16:28:42
    Profile Avatar

    Negacja wszystkiego, co zrobi ministerstwo srodowiska w sprawie popierania ideii ocieplenia klimatu leży w naszym interesie. Ponieważ ten temat zaczyna dominować nad całą gospodarką staje się on głównym elementem oceny tegoz ministerstwa. Nie mając zbyt wielkich ambicji, bo kto to poza nami czyta z władz, a jezeli juz, to czy chociaz cokolwiek zamierza uczynić w tej sprawie, trzeba dążyc do zmiany polityki tegoż ministerstwa. Na jego nacisk medialny, o poparcie społeczne dla ocieplenia klimatu odpowiadamy negacją dla tego rodzju rodzaju rozwiązania Samo ministerstwo jko takie jest bardzo nawet potrzebne, tylko niech sie nie zajmuje abstrakcjami i niszczącymi nas koncepcjami tylko właśnie odwrotnie.

  • tytusW 24 lutego 2010 15:53:16
    Profile Avatar

    W negacji wszystkiego co robi Ministerstwo środowisko nie leży chyba nasz narodowy interes. Odsiewać plewy od ziarna! Na przykład brak systemu zbiórki i zagospodarowania śmieci to jest skandal a jakoś nikt o tym nie mówi głośno. Bo władze samorządowe nie robią tego co potrzeba. Chodzi o odpady komunalne. Pomija się milczeniem sprawy odpadów firm górniczych, jedna znana nam z p Adamem potrafiła pod swoim bokiem postawić takie cudo , że z Księżyca je widać. MŚ nie wykona pracy za miasta, gminy czy KGHM aby uporządkowali swoje sprawy! Bądźmy realistami . Pomoc jaką dostajemy z Brukseli na wyjście z zapaści cywilizacyjnej jaką zgotowali nam ludzie nasłani z Kremla, nie jest bezinteresowna to raz. Po drugie jest powiązana z celami innym Brukseli w tym Walką z Globalnym Ociepleniem. Jak się wzmocnimy gospodarczo i Polska stanie na nogi wtedy będziemy mogli sobie wpływać na ustalanie polityki unijnej.

  • Sebastian Bellomi 24 lutego 2010 14:35:29
    Profile Avatar

    Niestety. Ministerstwo Środowiska zabawia się kolorami kolejnych zezwoleń. Brak autentycznej wiedzy fachowej, czyli dyletanctwo w omawianym temacie. Czyli Polska to tak bogaty kraj, że stać ją na to?

  • Adam M. 24 lutego 2010 11:39:07
    Profile Avatar

    Drodzy Panowie! Czy nie uważacie, że polskie MŚ zachowje się podobnie, jak ów hinduski uczony. Nie ważne, czy to prawda, czy nie, wazne że dzięki temu mamy stanowiska i kasę. To krótkowzroczna polityka, co do zasady mająca swoje targowickie tradycje, które wiadomo czym sie skończyły. Czyzby czekała nas powtórka z rozrywki w wydaniu MS.

  • Sebastian Bellomi 24 lutego 2010 07:03:20
    Profile Avatar

    Nasza dyskusja odbiega od zasadniczego wątku. Jeżeli chce Pan nazwisk, to odsyłam do pisemnego uzasadnienia Nagrody Nobla. Hinduski "uczony", który jest głównym kierownikiem od raportów cieplarnianych w prywatnym życiu niezbyt przejmuje się głoszonymi oficjalnie tezami o zrównoważonym rozwoju. Czyli można opowiadać banialuki. Nie ważne czy ten CO2 wpływa na ten klimat. Ważne, że da się na nim dużo zarobić. Polska jako kraj nie dba o interes swoich obywateli w tym temacie Ilość "produkowanego" CO2 liczona na jednego mieszkańca jest taka sobie. Tutaj chodzi o zlikwidowanie pewnej gałęzi produkcji. Wolne miejsce będzie dla wybranych.

  • tytusW 24 lutego 2010 00:01:39
    Profile Avatar

    gdzie tutaj w tekscie jest mowa, ze ludzie Clintona stworzyli Kioto? Billy jest za madry aby w takie bagno sie wpakowac. Ale mniej rozgarniety Algore poszedl na calego , ale nie to bylo w latach 2000'nych. Algore to ten co wymyslil Internet! To ten od Oscara i Nobla. Oscara notabene chca mu odebrac bo sklamal.

  • tytusW 23 lutego 2010 21:53:30
    Profile Avatar

    Ludzie Clintona stworzyli Kioto? a niby jacy? nazwiska. bo o ile wiem to USA a konkretnie ich Senatorzy jeszcze w 1997 przed Kioto stosunkiem 95:0 wyrazili Stanowcze NIE zabawie tylko bogatych w porozumienia typu Kioto, a tylko wszystkich.

  • Sebastian Bellomi 23 lutego 2010 21:28:15
    Profile Avatar

    Specjalnie napisałem: "pisze niby na temat". Ten artykuł powstał niby jako efekt dyskusji w szerszym gronie. Niestety, jeden z jej uczestników na swojej stronie internetowej twierdzi, że nie wypowiadał słów, jakie mu się przypisuje. Twierdzi, że jest to najbardziej "zamulony" artykuł jaki ostatnio czytał. Protokół z Kioto był dziełem ludzi z administracji Prezydenta Clintona.

  • tytusW 23 lutego 2010 20:58:48
    Profile Avatar

    Jacy to niby Amerykanie stworzyli to Kioto? Czy to plotka z komunistycznego The Guardian? To jest skompromitowane pismo w sprawach klimatycznych wiec nie warto go nawet cytowac.

  • tytusW 23 lutego 2010 16:12:44
    Profile Avatar

    Kampania „wojenna” jeszcze się toczy i siłą rozpędu jej propagatorzy z Brukseli i ONZ dalej publikują bombastyczne przepowiednie o nadchodzących katastrofach, ale decydujące „bitwy” zostały już przegrane. Po pierwsze wyciek e-maily z EastAnglia, potem „wpadka” w Kopenhadze a teraz kolejne „sprostowania” kręgu oszołomów związanego z promocją a właściwie wciskaniu plebsowi przez „oświecone” elity, bajek o topnieniu lodowców w Himalajach, przyznanie się po raz pierwszy przez oryginatorów fantazji o Ociepleniu związanego z działalnością ludzi , że w historii dość niedawnej czyli wczesnym średniowieczu był okres cieplejszy niż teraz na Całym globie a samochodów i elektrowni węglowych raczej ci wariaci nie mogli się doszukać na kuli ziemskiej, wzroście poziomu oceanów, powiązaniu „ocieplenia” z katastrofami typu cyklony, itp, czy też kurczenie się obszaru lodu na Arktyce, i tak dalej. Następują kolejne dymisje czy też rezygnacje z kręgu tych ludzi, ostatnio szefa od „klimatu” z ONZ. To co jest ważne dla Polski w tym momencie to przeciąganie podejmowanie strategicznych decyzji np. inwestycji w energię z wiatraków czy paneli słonecznych lub podobnych drogich energii , które jeśli zostaną rozpoczęte trudno będzie odwrócić.

  • NBJGH
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Zamieszanie z górniczymi emeryturami
8 lutego 2025
56.3 tys. odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]