Trwa dyskusja o projekcie ustawy o zasadach wykonywania niektórych uprawnień Skarbu Państwa. Zawarte w nim propozycje Ministerstwa Skarbu są niezgodne z wcześniejszymi decyzjami Rady Ministrów.
Jednym z rozwiązań pojawiającym się w dokumencie jest przeniesienie nadzoru właścicielskiego wobec górnictwa z resortu gospodarki na resort skarbu. Z pomysłem tym nie zgadzają się organizacje społeczne konsultujące projekt. Okazuje się, że proponowane rozstrzygnięcia stoją w sprzeczności z obowiązującymi aktami prawnymi.
Zapis o utrzymaniu nadzoru właścicielskiego nad górnictwem przez Ministerstwo Gospodarki znajduje się nie tylko w sektorowej ustawie o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego w latach 2007-2015, ale także w opatrzonej podpisem premiera przed niespełna trzema miesiącami Polityce energetycznej Polski do 2030 r.
Dodatkowo zgodnie z pakietem liberalizacyjnym Unii Europejskiej Polska powinna przestrzegać zasady rozdzielenia nadzoru nad operatorem systemu przesyłowego paliw od nadzoru nad ich producentami i dostawcami.
Przekazanie nadzoru właścicielskiego nad górnictwem Ministerstwu Skarbu może utrudnić realizację strategii sektorowych. Przedsmak takiej sytuacji można poczuć już obecnie, w związku z przedłużającą się procedurą utworzenia grupy węglowo-koksowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jak tak dalej pójdzie to górnictwo zostanie podporządkowane resortowi służby zdrowia. Wiadomo, że jest ona najbardziej chora. Dzisiaj chorzy skazani są na coraz bardziej popularną eutanazję, więc nie ma się czemu dziwić, rząd to dostrzega i stara się pomóc na miarę swoich możliwości w przyspieszeniu agonii górnictwa. Po co ma się męczyc na tym łez padole?