Od początku roku do końca października br. eksport wzrósł o 1,2 proc. w stosunku do analogicznego okresu u.br., a import o 3,7 proc. - podał w poniedziałek GUS. Wartość eksportu wyniosła w tym czasie 1,29 bln zł, a importu 1,31 bln zł; deficyt wyniósł 21,5 mld zł.
Główny Urząd statystyczny poinformował, że dodatnie saldo w obrotach z krajami rozwiniętymi wyniosło 278,7 mld zł, w tym z krajami UE - 273,6 mld zł, a z krajami Europy Środkowo-Wschodniej 38 mld zł. Ujemne saldo odnotowano z krajami rozwijającymi się - 338,1 mld zł.
Od stycznia do października br. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, wśród głównych partnerów handlowych Polski odnotowano w większości przypadków wzrosty eksportu, za wyjątkiem spadku sprzedaży do Stanów Zjednoczonych (o 1,3 proc.), Włoch (o 0,9 proc.) oraz Wielkiej Brytanii (o 0,1 proc.). W imporcie również dominowały wzrosty, a spadki odnotowano jedynie w obrotach z Francją (o 0,6 proc.) oraz Belgią (o 0,1 proc.).
GUS dodał, że obroty z pierwszą dziesiątką naszych partnerów handlowych stanowiły 65,9 proc. eksportu ogółem (wobec 66,4 proc. w analogicznym okresie roku poprzedniego), a importu ogółem - 61,5 proc. (wobec 61,3 proc.). Udział Niemiec w eksporcie zmniejszył się w porównaniu ze styczniem - październikiem 2024 r. o 0,2 p. proc. i wyniósł 26,9 proc., a w imporcie spadł o 0,2 p. proc. do 19,2 proc. Dodatnie saldo wyniosło 95,5 mld zł, wobec 100,1 mld zł przed rokiem. Saldo obrotów z Francją w styczniu - październiku br. było dodatnie i wyniosło 34,1 mld zł. Eksport do Francji stanowił 6,1 proc. eksportu ogółem, a import wyniósł 3,4 proc.
Udział Niemiec w imporcie - według kraju wysyłki - był o 6,4 p. proc. większy w porównaniu z importem według kraju pochodzenia. Udział Holandii był większy odpowiednio o 3 p. proc., Belgii o 1,9 p. proc., Czech o 1 p. proc., a Francji o 0,7 p. proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.