Po dwóch latach stagnacji aktualne ożywienie w niemieckiej gospodarce pozostaje minimalne i wynika głównie z popytu krajowego - zauważył Polski Instytut Ekonomiczny. Jak podał, prognozy tegorocznego wzrostu PKB Niemiec są mało optymistyczne, np. Międzynarodowy Fundusz Walutowy stawia na 0,2 proc.
“Główne filary niemieckiej gospodarki - przemysł i eksport - nadal nie wykazują trwałej poprawy. W krótkim okresie sytuacja również pozostaje bez zmian: PKB spadł w II kwartale o 0,3 proc., a w III kwartale nie odnotowano wzrostu. Jedyną pozytywną informacją jest umiarkowana inflacja na poziomie 2,3 proc. r/r w listopadzie“ - zauważył Instytut w najnowszym “Tygodniku Gospodarczym“.
Jak dodali eksperci PIE, produkcja przemysłowa Niemiec daje “mieszany obraz“, w październiku rosnąc o 1,8 proc. miesiąc do miesiąca, a w ujęciu rocznym o 0,8 proc. Jednocześnie cały III kwartał zakończył się spadkiem o 0,8 proc. wobec II kwartału br., co “pokazuje, że sektor nadal jest słaby“. Z kolei PMI dla przemysłu utrzymuje się na poziomie 48,2 pkt, a największy wzrost produkcji zanotowały branże: budowlana (3,3 proc.), maszynowa (2,8 proc.) oraz elektronika i optyka (3,9 proc.). “Słabość motoryzacji (-1,2 proc. m/m) - odpowiadającej za dużą część niemieckiego eksportu - ogranicza potencjał odbicia całego sektora“ - ocenili eksperci.
Obciążeniem dla wzrostu - ich zdaniem - jest też eksport netto. Niemiecki Instytut Badań Ekonomicznych (DIW Berlin) prognozuje, że w 2025 r. wartość eksportu nie zwiększy się, a wartość importu wzrośnie o 1,4 proc., co oznaczałoby ujemny wkład eksportu netto na poziomie -1,4 pkt proc. “Słabnąca konkurencyjność branży motoryzacyjnej, napięcia geopolityczne, drogie źródła energii oraz mocne euro ograniczają możliwości odbicia handlu zagranicznego. Bez poprawy popytu ze strony kluczowych gospodarek - zwłaszcza Chin i USA - niemiecki eksport pozostanie barierą dla wzrostu gospodarczego“ - uważają ekonomiści PIE.
W ich ocenie perspektywy niemieckiej gospodarki na 2026 r. pozostają słabe, a oczekiwane odbicie będzie ograniczone. Eksperci zwrócili uwagę, że najważniejsze instytucje widzą jedynie umiarkowaną poprawę sytuacji gospodarczej Niemiec w przyszłym roku. “MFW szacuje wzrost PKB na poziomie około 1,0 proc., co oznacza tempo wciąż wyraźnie niższe niż w większości dużych gospodarek UE. Komisja Europejska prognozuje wzrost rzędu 1,2 proc., wskazując na stopniowe odbudowywanie popytu w strefie euro, choć podkreśla, że słabość przemysłu - zwłaszcza motoryzacji - będzie nadal ograniczać eksport“ - podał PIE.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.