Od początku roku liczba samochodów całkowicie elektrycznych zarejestrowanych w Polsce zwiększyła się o ponad 38 tys. - wynika z Licznika Elektromobilności. Równolegle do floty pojazdów z napędem elektrycznym rozwija się infrastruktura - w Polsce jest ponad 4 tys. punktów szybkiego ładowania.
Zgodnie z uruchomionym przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) i Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM) Licznikiem Elektromobilności, na koniec października 2025 r. w Polsce było zarejestrowane łącznie 118 208 osobowych i użytkowych samochodów całkowicie elektrycznych (BEV). Przez dziesięć miesięcy b.r. ich liczba zwiększyła się o 38 287 szt.
Z przekazanych danych wynika, że pod koniec października 2025 r. po polskich drogach jeździło 212 689 samochodów osobowych z napędem elektrycznym. Flota w pełni elektrycznych, osobowych aut (BEV, ang. battery electric vehicles) liczyła 107 931 szt., a park hybryd typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles) - 104 758 szt. Liczba samochodów dostawczych i ciężarowych z napędem elektrycznym wynosiła 10 613 szt.
Autorzy informacji zwrócili uwagę, że stale rośnie flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec października składała się z 27 507 szt., jak również liczba osobowych i dostawczych aut hybrydowych, która powiększyła się do 1 221 096 szt. Pod koniec ubiegłego miesiąca park autobusów zeroemisyjnych w Polsce wzrósł do 1 691 szt. (z czego pojazdy całkowicie elektryczne stanowiły 1569 szt., zaś wodorowe - 122 szt.).
Równolegle do floty pojazdów z napędem elektrycznym rozwija się infrastruktura ładowania. Pod koniec października 2025 r. w Polsce funkcjonowało 11 307 ogólnodostępnych punktów ładowania pojazdów elektrycznych. 35 proc. z nich (4006) stanowiły szybkie punkty ładowania prądem stałym (DC), a 65 proc. - wolne punkty prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW.
“Już teraz wiemy, że 2025 będzie najlepszym do tej pory rokiem dla polskiego rynku e-mobility. Zamkniemy go wynikiem ok. 1,5 tys. nowo uruchomionych, ogólnodostępnych punktów ładowania DC. Udział BEV w sektorze nowych pojazdów osobowych może przekroczyć 6,5 proc. To ponad dwa razy więcej niż w roku 2024. Wyprzedziliśmy pod tym względem już nie tylko szereg krajów regionu CEE (w tym Czechy i Słowację), ale również Grecję oraz Włochy. Gonimy Węgry i Hiszpanię“ - podkreślił, cytowany w publikacji, dyrektor Centrum Badań i Analiz PSNM Jan Wiśniewski.
Podkreślił jednak, że o powtórzenie takiego wyniku w roku 2026 będzie trudno, przede wszystkim z uwagi na coraz mniejszy budżet programu “NaszEauto“, który zdaniem Wiśniewskiego, wyczerpie się najpewniej w ciągu najbliższych trzech miesięcy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.