Inflacja jest w granicach celu inflacyjnego, wynoszącego 2,5 proc. +/- 1 pkt. proc. i w najbliższych kwartałach to się nie zmieni - wskazali ekonomiści PKO BP w komentarzu do danych GUS.
W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja w sierpniu wyniosła 2,9 proc. w ujęciu rocznym, a licząc miesiąc nie zmieniła się. W szybkim szacunku GUS podawał, że inflacja w sierpniu wyniosła 2,8 proc. w ujęciu rocznym, a miesiąc do miesiąca spadła o 0,1 proc. W lipcu inflacja wyniosła 3,1 proc. rok do roku.
“Ceny usług nadal rosną szybciej od cen towarów, jednak w sierpniu ich dynamika spadła do 6 proc. r/r z 6,2 proc. r/r w lipcu, podczas gdy wzrost cen towarów spowolnił do 1,7 proc. r/r z 1,9 proc. r/r miesiąc wcześniej. Wysoki wzrost cen usług jest konsekwencją silnego wzrostu wynagrodzeń w gospodarce. W ślad za normalizacją dynamiki płac oczekujemy też spowolnienia wzrostu cen w kategoriach usługowych“ - zwrócili uwagę ekonomiści banku PKO BP w komentarzu do danych GUS.
Wskazali, że sierpniowa dynamika cen była niższa lub równa tej notowanej w lipcu we wszystkich głównych kategoriach towarów i usług konsumpcyjnych. Dodali, że wyjątkiem są ceny w kategorii zdrowie, gdzie roczny wzrost cen przyspieszył do 4,8 proc. w ujęciu rocznym z 4,7 proc. w lipcu, a także łączność, gdzie ceny rosły o 5,9 proc. wobec 4,1 proc. miesiąc wcześniej, przy przyspieszeniu wzrostu cen usług telekomunikacyjnych do 7,2 proc. z 5,4 proc. w lipcu.
“Ceny żywności i napojów obniżyły się o 0,1 proc. m/m, a ich roczna dynamika od trzech miesięcy stabilizuje się na poziomie 4,9 proc. r/r. Sierpniowy spadek cen m/m, chociaż zbliżony do notowanego w 2024, jest znacznie mniejszy od obserwowanego o tej porze roku w poprzednich latach. W porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły ceny wołowiny i cielęciny, chleba oraz kawy. Nieco mniejszy niż w poprzednich latach był natomiast sezonowy spadek cen warzyw, który wyniósł -1,2 proc. m/m. Ceny paliw obniżyły się o 1,9 proc. m/m, a ich roczny spadek pogłębił się do -7,7 proc. r/r wobec -6,8 proc. r/r.“ - dodano w komentarzu PKO BP.
Ekonomiści banku wskazali także, że ceny nośników energii wzrosły o 0,1 proc. miesiąc do miesiąca, do czego przyczyniły się podwyżki cen ciepła o 0,6 proc. miesięcznie. Podkreślili, że ich roczna dynamika spadła do 2,3 proc., licząc rok do roku, z 2,4 proc. przed miesiącem. Dodali, że ich zdaniem ceny energii dla gospodarstw odmowych nie wzrosną w tym roku, a ich roczna dynamika utrzyma się na obecnym poziomie.
“Szacujemy, że inflacja bazowa obniżyła się do 3,1 proc. r/r z 3,3 proc. r/r w lipcu, co oznaczałoby spadek do najniższego poziomu od początku 2020. Odsezonowany impet inflacji bazowej nieco przyspieszył w ujęciu średniej 3-miesiecznej, a w bardziej stabilnym ujęciu 6-miesięcznym utrzymał się nieco powyżej 3 proc. po odsezonowaniu. Powrót inflacji bazowej do poziomu sprzed pandemii można uznać za symboliczne zakończenie zaburzeń związanych z wojną i pandemią. Nieco wyższe od wstępnego szacunku dane nie zmieniają jego pozytywnej wymowy - inflacja jest w pobliżu celu i pozostanie tam w najbliższych kwartałach“ - napisali ekonomiści PKO BP.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.