Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się dużymi wzrostami głównych indeksów, a S&P 500 zanotował już szósty zwyżkowy dzień z rzędu. Inwestorów ucieszyły najnowsze dane z amerykańskiej gospodarki, które oddaliły obawy przed recesją.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 1,39 proc., do 40.563,06 pkt.
S&P 500 wzrósł na koniec dnia o 1,61 proc. i wyniósł 5.543,22 pkt.
Nasdaq Composite wzrósł o 2,34 proc. i jest na poziomie 17.594,50 pkt.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 rośnie o 2,44 proc. do 2.135,17 pkt.
Wskaźnik zmienności VIX spada o 6 proc., do 15,22 pkt.
Ostatnie odbicie apetytu na ryzyko nastąpiło zaskakująco szybko, dlatego zachowałbym ostrożność wobec niego - powiedział Jan von Gerich, główny analityk rynkowy Nordei.
Byki są na paradzie. Pomimo faktu, że w zeszłym tygodniu nigdy nie uzyskaliśmy szerokiego wyprzedania na dołkach, trudno jest odrzucić siłę i musimy szanować akcję cenową, a także mocne dane gospodarcze z dzisiejszego ranka - dodał główny technik rynkowy Jonathan Krinsky.
Chociaż analityk nie spodziewa się, że rynek ponownie przetestuje minima z zeszłego tygodnia, to zauważył, że przed nim pewna konsolidacja, zanim S&P 500 będzie mógł ponownie przetestować powrót do maksimów.
Nigdy nie chcemy obrócić się o 180 stopni w jednym momencie - powiedział Krinsky.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.