Czwartkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami głównych indeksów. W centrum uwagi inwestorów były gorsze od oczekiwań przychody i prognozy firmy Salesforce, a spadające akcje tej spółki pociągnęły w dół cały rynek. Inwestorzy czekają na piątkowe dane o inflacji w USA.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,86 proc., czyli o 330 punktów i wyniósł 38.111,48 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 0,60 proc. i wyniósł 5.235,48 pkt.
Nasdaq Composite spadł o 1,08 proc. i zamknął sesję na poziomie 16.737,08 pkt.
Indeks spółek o mniejszej kapitalizacji Russell 2000 rośnie o 0,82 proc. do 2.052,81 pkt.
Wskaźnik zmienności VIX spada o 0,28 proc., do 14,24 pkt.
Indeksy europejskie natomiast zakończyły dzień na plusach. Niemiecki DAX zyskał 0,13 proc., brytyjski FTSE wzrósł o 0,59 proc., a francuski CAC zwyżkował o 0,55 proc.
Akcje Salesforce spadły o ponad 20 proc. po tym, jak nie spełniły się oczekiwania dotyczące przychodów tej spółki w pierwszym kwartale fiskalnym.
Prognozy zysków i przychodów firmy na drugi kwartał również nie sprostały szacunkom Wall Street.
Rentowność amerykańskich obligacji skarbowych zaszkodziła nastrojom w tym tygodniu. Wyższe rentowności mogą być złą wiadomością dla inwestorów giełdowych, ponieważ zmniejszają mnożniki, które inwestorzy są skłonni zapłacić za akcje i sprawiają, że bezpieczniejsze inwestycje, takie jak bony skarbowe i fundusze rynku pieniężnego, stają się bardziej atrakcyjne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.