Narodowy Bank Polski (NBP), jest oficjalnie w drugim kwartale 2023 r., największym nabywcą złota wśród banków centralnych na świecie, gromadząc 48,52 ton złota monetarnego między kwietniem, majem a czerwcem tego roku. To pierwszy raz od prawie 4 lat, odkąd polski bank centralny ostatnio kupił złoto na swoje rezerwy.
Jednocześnie, ten skoncentrowany zakup złota przez NBP w II kwartale stawia również polski bank centralny na trzecim miejscu na świecie pod względem skupu złota w pierwszej połowie 2023 r., za Chinami i Singapurem. Według International Financial Statistics (IFS) MFW ) na koniec marca 2023 r. polski bank centralny posiadał 7,35 mln uncji złota (228,62 ton). Polacy kupili następnie 14,93 ton w kwietniu, 19,91 ton w maju i kolejne 13,69 ton w czerwcu, co daje łączny zakup 48,52 ton (1,56 mln uncji) w ciągu trzech miesięcy.
Zwiększyło to polskie rezerwy złota monetarnego do 277,14 ton, co stanowi obecnie 9,4 proc. wszystkich polskich aktywów rezerwowych (waluty, złoto i SDR-y MFW). Przypomina się, że polski bank centralny kupił 125,7 ton złota w latach 2018 - 2019. Fakt ten jest dowodem niezależnego działania NBP, który powrócił do znacznego kupowania złota, co nie powinno być zaskoczeniem, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że nadchodzący plan zakupu złota został zapowiedziany z wyprzedzeniem.
Jedyną rzeczą nieco zastanawiającą jest to, że terminy nowych zakupów złota są nieco opóźnione w stosunku do „harmonogramu”. Podsumowując, do 1998 r. Polska posiadała tylko 23,2 tony złota (746 463 uncji), z czego 721 000 uncji zainwestowano w (pożyczone) banki kruszców LBMA. W 1998 r. NBP zdecydował się na zakup kolejnych 74,5 ton złota (2,396 mln uncji) za pośrednictwem Banku Anglii w Londynie, aby wykorzystać możliwości pożyczania złota na londyńskim rynku. Dzięki temu zakupowi zasoby złota NBP wzrosły do 97,75 ton. Mniej więcej w tym samym czasie NBP skupuje kolejne 5,17 ton złota, łącznie do 102,9 ton, która prawie w całości była przechowywana w Banku Anglii.
Minęło kolejne 20 lat i nagle w 2018 roku NBP znów zaczął skupować złoto. W okresie 4 miesięcy od lipca do października 2018 r. polski bank centralny kupił 25,7 ton złota, co daje łącznie 128,6 ton. Następnie w okresie 3 miesięcy od maja do lipca 2019 r. NBP wrócił na rynek, kupując dodatkowe 100 ton złota, korzystając z usług skupu złota londyńskiego rynku międzybankowego i Banku Anglii.
Rok 2019 był także setną rocznicą powstania polskiego złotego, więc stulecie było odpowiednim terminem na zakup i repatriację 100 ton złota z Londynu. NBP wyemitował nawet złotą monetę w kształcie sztabki złota dla upamiętnienia powrotu 100 ton złota do Polski. Prezes Adam Glapiński ujawnił w 2021 r., że NBP planuje zakup kolejnych 100 ton złota w 2022 r., do czego nie doszło, mimo obniżonej jego ceny w tym czasie. Stało się to z powodu istniejącej kolejki banków centralnych, które chcą kupić duży tonaż złota na londyńskim rynku. W tej sytuacji LBMA i Bank of England do sprzedaży dostarczają ograniczone jego ilości w żargonie zwane racjami żywnościowymi, aby zapobiec gwałtownemu wzrostowi cen. Z tego powodu banki centralne muszą ustawić się w kolejce i czekać na swoją kolej. a Polska, która kupiła 125,7 ton złota w latach 2018 - 2019, musiała w tej sytuacji znowu zejść na koniec kolejki. I dlatego dopiero obecnie doszło do połowy tych zakupów w wysokości 50 ton.
Jest wielce prawdopodobne, że ostatnie zakupy złota są dopiero w połowie realizacji wspomnianego planu zwiększenia zasobów NBP o 100 ton. Należy oczekiwać, że w ciągu najbliższych miesięcy nastąpi zakup kolejnych 50 ton złota.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.