Blisko 6 ton śniętych ryb odłowiono w ostatnich dniach w wodach Kanału Gliwickiego, przy czym w ciągu minionej doby tylko ich ieznaczną ilość; sytuacja stabilizuje się - poinformowały w piątek Wody Polskie.
Śnięte ryby zaobserwowano w niedzielę w III sekcji Kanału Gliwickiego. Wojewodowie śląski i opolski wydali w związku z tym zakaz korzystania z wód kanału na tym odcinku, pomiędzy śluzami Rudziniec i Sławięcice.
Wody Polskie w Gliwicach współpracują i pozostają w stałym kontakcie z lokalnymi i regionalnymi służbami - w tym ze Strażą Pożarną, Strażą Rybacką, Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska i powiatowym inspektorem weterynarii. Dalsze działania związane z odławianiem śniętych ryb z Kanału prowadzone będą w zależności od potrzeb i adekwatnie do sytuacji. Kontynuowany jest także wzmożony monitoring wód Odry, Odrzańskiej Drogi Wodnej i okolicznych cieków - poinformowano w piątkowym komunikacie Wód Polskich.
Według dotychczasowych ustaleń Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach, wyniki prób pobranych 4 i 5 września przy śluzie Rudziniec na Kanale Gliwickim nie wskazują, aby przyczyną śnięcia ryb były zanieczyszczenia przemysłowe. Badane parametry, poza parametrami tlenu i chlorków są w normie, przy czym obecność chlorków w wodach Kanału Gliwickiego jest charakterystyczna dla uprzemysłowionego regionu.
Jak poinformowała naczelniczka Wydziału Administracyjno-Organizacyjnego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach Małgorzata Zielonka, inspektorzy prowadząc oględziny Kanału Gliwickiego zarówno z ziemi, jak i za pomocą drona obserwują zakwit glonów na całej długości Kanału Gliwickiego na terenie województwa śląskiego. e wstępnych informacji wynika, że przyczyną sytuacji jaka ma miejsce na śluzie Rudziniec może być zakwit alg - przekazała.
W związku z tym inspektorzy ściśle współpracują także z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Katowicach. Są obecni podczas poborów prób wody realizowanych przez pracowników Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Dotychczas uzyskane wyniki analiz zostały przekazane do zespołu eksperckiego badającego przyczyny katastrofy ekologicznej na Odrze, który został powołany przez minister klimatu i środowiska Annę Moskwę z prośbą o ich analizę pod kątem ustalenia przyczyny śnięcia ryb.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.