Od pewnego czasu obserwować można na Górnym Śląsku wzrost zainteresowania terenami i obiektami pogórniczymi, z zamiarem przekształcania ich w wizytówkę miasta.
Świadczy o tym wielka inwestycja związana ze Sztolnią Królowa Luiza w Zabrzu, zabiegi miłośników ziemi tarnogórskiej dotyczące organizowania wycieczek na hałdę popłuczkową, czy też plany włodarzy Bytomia, rozważających przejęcie od Spółki Restrukturyzacji Kopalń dwóch szybów górniczych. Jak na tym tle wypadają Gliwice? Czy i tam można się spodziewać przejmowania obiektów pokopalnianych na rzecz miasta?
- Nie mamy obecnie planów dotyczących innych nieruchomości pogórniczych na terenie miasta - stwierdza Łukasz Oryszczak, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Gliwicach.
I wskazuje, że Gliwice sporo już zrobiły w tym względzie, chroniąc przed zniszczeniem i adaptując do nowych celów sporo infrastruktury kopalnianej:
- Gliwice przejęły od Skarbu Państwa zlikwidowaną Kopalnię Gliwice. Zabytkowe budynki kopalni zostały wyjątkowo pieczołowicie odrestaurowane i przeznaczone na centrum biznesu z naciskiem na nowoczesne technologie - informuje Łukasz Oryszczak.
- Rewitalizacja dawnej KWK Gliwice jest symbolem przemian jakie zaszły w ciągu ostatnich trzech dekad na Górnym Śląsku. Budynki dawnej kopalni nie zostały sprowadzone do wyłącznie atrakcji turystycznej, ale dalej dają dobrze płatną pracę mieszkańcom miasta i regionu. Na terenie Nowych Gliwic w zabytkowym budynku kopalni znajduje się również atrakcja turystyczna związana z przemysłowym dziedzictwem miasta Odział Odlewnictwa Artystycznego Muzeum w Gliwicach - dodaje rzecznik.
Wspomniany Oddział Odlewnictwa mieści się w pokopalnianych zabudowaniach od 2010 r. Sama kopalnia Gliwice fedrowała od 1912 r. do zamknięcia w 2000 r. Obecnie na terenie Gliwic węgiel wydobywa już tylko KWK Sośnica.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
