Inicjatywa utworzenia Śląskiej Doliny Wodorowej tliła się w naszych śląskich głowach już od pewnego czasu. Dokładnie od momentu ogłoszenia w połowie stycznia tego roku Polskiej Strategii Wodorowej do 2030 r. z perspektywą do 2040 r.
Projekt strategii przewiduje powstanie co najmniej pięciu takich inicjatyw w całej Polsce. Plan wydał się o wiele bardziej realistyczny, kiedy premier Mateusz Morawiecki, będąc na Śląsku, wskazał ten region jako doskonały obszar rozwoju elektromobilności oraz innowacyjnych projektów wodorowych.
Mity stają się rzeczywistością
10 sierpnia br. a więc w Światowy Dzień Wodoru, w katowickim Urzędzie Wojewódzkim urzeczywistniły się przypuszczenia zaangażowanych w opcje wodorowe śląskich przedsiębiorców. Inicjatorem rozpoczęcia roboczych na razie rozmów jest Agencja Rozwoju Przemysłu SA z jej katowicką częścią biznesową. ARP uwzględniła w swojej Strategii do roku 2022 r. rozwój potencjału e-przedsiębiorczości oraz wysoce rozwojowych projektów wodorowych.
- Robocze spotkanie otwierające dyskusję nad inicjatywą zapoczątkowaną przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska doskonale wpisuje się w działania Polskiego Ładu Gospodarczego, w nowe innowacyjne plany inwestycyjne i rozwojowe, wpisuj ą się przede wszystkim w działalność planu transformacji energetycznej i gospodarczej Śląska – na wstępie stwierdził Paweł Kolczyński, wiceprezes ARP SA.
Spotkanie miało odpowiedzieć na pytanie, jaki nadać kształt nowej idei roboczo zwanej „Doliną Wodorową”, jakie przedsięwzięcia będą priorytetowe dla tego specyficznego regionu Polski.
- Plusem oraz istotną przewagą Śląska jest ulokowanie ogromnej ilości firm posiadających bardzo mocno rozwinięte technologie wodorowe, firm już pracujących nad tymi technologiami a ponadto otoczenie gospodarcze, które dąży do transformacji gospodarczej – dodał wiceprezes Kolczyński.
Odwaga i środki na dziś
Agencja posiada środki finansowe, które mogłaby zainwestować w projekt Doliny. - Czego potrzebujemy? Odwagi i środków – powiedział Cezariusz Lesisz, prezes ARP.
Podczas wstępnego spotkania zaprezentował możliwości sfinansowania transformacji Śląska w kierunku projektów innowacyjnych, jakie daje Polski Ład i Krajowy Plan Odbudowy. 800 mln euro sięgną środki w ramach Krajowego Planu Odbudowy, a przeznaczone zostaną na kluczowe projekty rozwoju technologii wodorowych. Realizacja projektów z tego zakresu będzie możliwa także dzięki pomocy publicznej w ramach mechanizmu Komisji Europejskiej pod nazwą Ważne Projekty Stanowiące Przedmiot Wspólnego Europejskiego Zainteresowania.
ARP zapewnia, że jest biznesowo zainteresowana inwestycjami w rozwój innowacyjnych technologii wytwarzania, magazynowania oraz wykorzystywania energii z wodoru.
Oczywiście, w ten ekosystem wpiszą się oprócz przedsiębiorstw istniejące na Śląsku wyższe uczelnie, jak również instytucje naukowo-badawcze już mające imponujący dorobek w postaci zdefiniowanych i przebadanych oraz sprecyzowanych technologii wodorowych.
Nowa „energia” w nas
Transformacja klimatyczna i energetyczna niesie w sobie dodatkowe szanse i możliwości rozwoju dla regionów. – Przyjęta w lutym br. „Polityka energetyczna Polski do 2040 r.” wytyczyła jasną wizję strategii Polski w zakresie transformacji energetycznej i wspiera realizację potrzeb gospodarczych. W PEP 2040 po raz pierwszy znalazły się również zapisy dotyczące nowego rynku, rynku wodoru – wskazał na spotkaniu inicjującym powołanie Śląskiej Doliny Wodorowej wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska.
Dodał, że Polska ma ogromny potencjał do rozwoju technologii wodorowych, gdyż jesteśmy trzecim w Europie, a piątym na świecie producentem wodoru.
Budowa polskiej gospodarki wodorowej ma opierać się o powstanie dolin wodorowych, które zgodnie ze strategią wodorową UE mają stać się spójnym elementem Europejskiego Ekosystemu Wodorowego. Polski Ekosystem Innowacji Dolin Wodorowych będzie obejmował innowacyjne przedsięwzięcia przemysłowe, projekty inwestycyjne o dużej, wieloletniej skali, realizowane w określonych obszarach.
Taka Dolina to nic innego jak...
- Pewien obszar geograficzny, miasto, region lub obszar przemysłowy, w którym kilka zastosowań wodoru lub technologii wodorowych jest połączonych i zintegrowanych w ramach jednego ekosystemu wodorowego. Idealnie, jeżeli połączenie obejmuje cały łańcuch dostaw wodoru: opracowanie i modernizacja technologii, proces inwestycyjny umożliwiający budowę zasobów dla produkcji, przechowywania, dystrybucji i końcowego wykorzystania – zdefiniował w dalszej części spotkania wiceminister Ireneusz Zyska.
Łączenie poszczególnych projektów i rozwijanie lokalnej infrastruktury wodorowej stanowi kolejny etap rozwoju gospodarki wodorowej w perspektywie długoterminowej. Doliny wodoru są również niezwykle ważne dla zaprezentowania decydentom i opinii publicznej wyjątkowej wartości, jaką wodór oferuje w szerszym kontekście systemu energetycznego.
Transport najpierw
Idealnie byłoby móc dysponować wodorem zero- albo niskoemisyjnym, jednak w obecnej sytuacji nie posiadamy wystarczających źródeł OZE do generowania zielonego wodoru.
- Jesteśmy na początku drogi w rozwoju technologii wodorowych, jak wszyscy na świecie, ale mamy kompetencje, aby być liderem w UE - dodał wiceminister Zyska.
Zaznaczył również, że obecnie na Śląsku na potrzeby rozwoju transportu możemy wykorzystywać technologie już przetestowane jak np. CCU do produkcji chociażby biopaliwa. Transport będzie niewątpliwie pierwszą gałęzią gospodarki, która ma największe szanse na początku drogi rozwoju nowych technologii. Śląsk to doskonałe miejsce na rozwój ogniw paliwowych, e-autobusów, a później autobusów wodorowych.
W celu realizacji wizji przedstawionej w Polskiej Strategii Wodorowej wskazano m.in. wykorzystanie wodoru jako paliwa alternatywnego w transporcie. Niskoemisyjne biopaliwo cieszy się coraz większym zainteresowaniem w wielu krajach na świecie. Poprzez tworzenie dolin wodorowych mamy ogromne szanse na rozwój w tej dziedzinie. W promowanie rozwiązań dla wykorzystania wodoru w polskich przedsiębiorstwach aktywnie włącza się Agencja Rozwoju Przemysłu SA, w jej Grupie Kapitałowej nie brakuje spółek zajmujących się produkcją bezemisyjnych środków transportu, jak również produkcją szeregu urządzeń mogących znaleźć zastosowanie w całym łańcuchu dostaw gospodarki wodorowej.
Na początek stowarzyszenie
Na spotkaniu roboczym 10 sierpnia, którego gospodarzem był Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski postanowiono, że powstanie stowarzyszenie skupiające przedstawicieli firm, instytucji oraz jednostek naukowo-badawczych i uczelni, których przedstawiciele byli obecni na sali.
Należy wykorzystać historyczną szansę, która otwiera się przed społecznością w dniu transformacji gospodarczej naszego regionu. Dekarbonizacja przemysłu śląskiego jest nieunikniona, a potencjał zwłaszcza ludzki jest nie do przecenienia. Śląscy parlamentarzyści, przedstawiciele świata nauki i biznesu oraz katowicki oddział Agencji Rozwoju Przemysłu z ogromnym aplauzem poparły inicjatywę powstania Śląskiej Doliny Wodorowej w naszym regionie i można być pewnym, że wspólnie będą działały w kierunku szybkiego wdrożenia projektu wodorowego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.