Najlepszym sposobem na coraz droższą energię elektryczną jest autoprodukcja - uważa firma Alians OZE. Ta alternatywa zwraca się już po 5-6 latach - wskazuje członek zarządu Alians OZE Jakub Jadziewicz.
Jak wskazuje Alians OZE, sprzedawcy energii kontraktują obecnie na rynku drogą energię na przyszły rok i przedstawią regulatorowi do zatwierdzenia taryfy, uwzględniające wysokie ceny.
W ocenie Alians OZE, wzrost cen energii w taryfach, który pokryłby skalę podwyżek powinien wynieść około 50 proc. Stąd też, jak wskazuje firma, rząd pracuje nad sposobami złagodzenia tego.
Dlatego, w opinii Alians OZE, najlepszym sposobem na radzenie sobie z podwyżkami cen prądu na własną rękę jest zostanie autoproducentem energii elektrycznej.
Ta alternatywa, a raczej oszczędności, które za sobą niesie, zwracają się już w przeciągu 5-6 lat. To krótka perspektywa biorąc pod uwagę maksymalne korzyści, które będzie później czerpać klient. Wraz z nimi będzie płacić już tylko koszty minimalne, wynikające z dostępu do sieci dystrybucyjnej energii elektrycznej - mówi Jakub Jadziewicz.
Jak dodaje, kolejne lata przyniosą nowe rozwiązania technologiczne, poprawiające wydajność działania instalacji fotowoltaicznych - co także wpłynie na utrzymanie atrakcyjności fotowoltaiki, jako inwestycji w niezależne źródło energii.
Jak wynika z badania ARC Rynek i Opinia przeprowadzonego na zlecenie Alians OZE wśród konsumentów instalacji PV oraz osób jej nie posiadających - 80 proc. posiadaczy paneli fotowoltaicznych jest w ich posiadaniu nie dłużej niż 2 lata.
Według Alians OZE, kluczowymi czynnikami, które wpływają na popularność tego segmentu są dostęp do darmowego źródła energii, możliwość skorzystania z dofinansowania oraz zachowanie niezależności od podwyżek cen prądu.
Jeśli chodzi o sytuację rynkową i ceny energii, to z naszych obserwacji stwierdzamy, że niestety nie ma jakichkolwiek przesłanek wskazujących na to, aby te koszty miały być niższe! - wskazuje Jakub Jadziewicz.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.