Samorząd Bytomia przystąpił do stowarzyszenia będącego operatorem zabytkowej kolejki wąskotorowej, która łączy to miasto z Miasteczkiem Śląskim. Celem ma być dalsza ochrona i poprawa infrastruktury kolejki oraz większe wykorzystanie jej turystycznego potencjału.
Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych co roku uruchamia kursy według wakacyjnego rozkładu jazdy na trasie: Bytom - Tarnowskie Góry - Miasteczko Śląskie. Przejazdy odbywają się w weekendy. Jesienią można korzystać ze specjalnej oferty, obejmującej obok przejazdów zwiedzanie znajdującej się na liście dziedzictwa UNESCO Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach.
Wzdłuż 21-kilometrowej trasy kolejki znajdują się też inne atrakcje: zabytkowa stacja Bytom Karb Wąskotorowy, zabytkowa elektrociepłownia w Bytomiu-Szombierkach, stary kamieniołom i rezerwat bukowy na pograniczu Bytomia i Tarnowskich Gór, wpisane na listę UNESCO inne tarnogórskie podziemia pogórnicze czy zalew rekreacyjny Nakło-Chechło.
Do bytomskiego samorządu należy część infrastruktury kolejki, miasto w poprzednich latach wspierało też SGKW inwestycyjnie. Jak wynika z informacji na stronach magistratu, w poniedziałek bytomscy radni zdecydowali o przystąpieniu do stowarzyszenia. Dla Bytomia to jedna z największych atrakcji, która przyciąga miłośników kolei z regionu i Polski - wyjaśnił cytowany prezydent Bytomia Mariusz Wołosz.
Aby mogła ona regularnie kursować, niezbędne są remonty infrastruktury oraz naprawa i modernizacja istniejącego taboru. Nasze miasto wspiera GKW dotacjami, współfinansuje przewozy dla dzieci i młodzieży oraz modernizację infrastruktury. Jako współwłaściciel i właściciel części taboru, zdecydowaliśmy się na przystąpienie do SGKW - wskazał Wołosz.
Chcemy wykorzystać potencjał, jakim dysponuje Górnośląska Kolej Wąskotorowa. Będziemy starać się wspierać Stowarzyszenie zarówno finansowo, jak również merytorycznie, uczestnicząc w projektach i przedsięwzięciach mających na celu promocję kolei wąskotorowej oraz poprawę jej infrastruktury - zadeklarował wiceprezydent Michał Bieda.
Od 2019 r. miasto zwiększyło wydatki inwestycyjne na kolejkę. W 2020 r. wykonano remont łącznie 1160 metrów linii w okolicach stacji Bytom Karb Wąskotorowy, Bytom Północny i w rejonie Dąbrowy Miejskiej. Koszt wyniósł 834 tys. zł, z czego 769 tys. zł zapewniło dofinansowanie z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Oprócz tego miasto dofinansowało SGKW kwotą blisko 399 tys. zł
Górnośląskie Koleje Wąskotorowe to najstarsza nieprzerwanie czynna kolej wąskotorowa na świecie - powstała w 1853 r. przez ponad 140 lat służyła przemysłowi, przewożąc węgiel, rudy metali czy kamień. Gęsta sieć wąskich torów łączyła większość górnośląskich hut i kopalń, rozciągała się od Raciborza na południowym zachodzie po Szopienice na wschodzie oraz Bibielę na północy.
W najlepszych czasach sieć wąskich torów liczyła ponad 230 km i obsługiwała niemal 200 bocznic. Od 2002 r. zachowany odcinek kolei służy przewozowi turystów, a utrzymują ją samorządy, w tym miasto Bytom wraz z pasjonatami z działającego od 2003 r. SGKW. Bazą Stowarzyszenia jest stacja w Bytomiu-Karbiu, gdzie można zobaczyć zabytkowe parowozy i wagony, lokomotywownię, warsztaty oraz urządzenia sterowania ruchem.
W ub. roku, między 27 czerwca a 7 grudnia, pociągi SGKW przewiozły łącznie mimo ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa ponad 19,6 tys. osób. W 2019 r. liczba przewiezionych przez SGKW podróżnych wyniosła blisko 21,3 tys. osób. Pociągi stowarzyszenia przejeżdżają łącznie co roku po kilka tysięcy kilometrów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.