Inwestycje w energetyce mogą być kołem zamachowym ożywienia gospodarczego po kryzysie, spowodowanym pandemią - ocenił minister klimatu Michał Kurtyka, podczas spotkania, zorganizowanego przez Międzynarodową Agencję Energetyczną.
Piątkowy ministerialny okrągły stół zgromadził ministrów ds. energii z 11 krajów i 9 prezesów wielkich firm. Przekaz jest jasny, transformacja w kierunku czystej energii elektrycznej trwa pomimo pandemii koronawirusa - ocenił dyrektor wykonawczy Agencji Fatih Birol.
Jak poinformowało Ministerstwo Klimatu, Kurtyka podkreślał, że w Polsce przeprowadzono analizę kryzysu z perspektywy sektora energetycznego.
- Musimy wykorzystać nasze doświadczenie i pobudzić gospodarkę poprzez: zwiększenie odporności naszych systemów energetycznych, uruchamianie nowych inwestycji energetycznych czy pobudzanie innowacji - powiedział.
Jak zaznaczył Kurtyka, spowolnienie gospodarcze po pandemii jest nieuniknione, dlatego potrzeba zacieśnienia współpracy pomiędzy państwami jest jeszcze pilniejsza.
- Kołem zamachowym dla ożywienia gospodarki może być właśnie zmieniająca się energetyka, która musi kontynuować swoją transformację. W tej szczególnej sytuacji konieczne będzie pobudzenie nowych i bieżących inwestycji w sektorze energetycznym poprzez ambitny plan naprawy oraz solidne wieloletnie ramy finansowe - ocenił minister. Podkreślił, że połączenie tych dwóch elementów stawia przed sektorem energetycznym wyzwanie - jak i gdzie te środki zainwestować.
Zdaniem szefa resortu klimatu należy w szczególności skupić się na zbudowaniu lokalnego wymiaru bezpieczeństwa energetycznego. Przejście z centralnie zarządzanego rynku energii na rynki zarządzane lokalnie opierające się na inicjatywach oddolnych jest dużym wyzwaniem, ale przede wszystkim szansą - zauważył Kurtyka.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.