Rada Europejskich Regulatorów Energetyki CEER zarekomendowała szereg rozwiązań do uwzględnienia przy wdrażaniu umów z ceną dynamiczną energii elektrycznej. Zaleca się m.in. bazowanie na cenach z rynku dnia następnego.
Jak poinformował w poniedziałek, 20 kwietnia, Urząd Regulacji Energetyki, wśród najważniejszych wytycznych CEER znalazła się propozycja wyznaczania formuł cenowych bazujących na cenach rynku dnia następnego. Jako drugą możliwość wskazano oparcie formuł na bieżących cenach hurtowych, jednak w myśl raportu CEER takie rozwiązanie byłoby mniej przejrzyste dla odbiorców końcowych.
Kolejną rekomendacją jest oparcie ofert cen dynamicznych na aktualnych danych pomiarowych, co oznacza, że ceny w danym czasie odpowiadają pomiarowi w czasie rzeczywistym u odbiorcy.
Dla przejrzystości informacji, w opinii CEER, dane na fakturach wystawianych odbiorcom posiadającym inteligentny licznik powinny być przedstawiane w taki sposób, aby zawierały zagregowane dane z danego okresu np. średnia cena z tygodnia. Dopiero na wniosek odbiorcy udostępniane byłyby szczegółowe dane. Sprzedawca powinien także udostępnić odbiorcy odpowiednie narzędzia informatyczne, tak aby odbiorca mógł nieodpłatnie sam pobierać bardziej szczegółowe dane do swoich potrzeb czy analiz.
Raport CEER wskazuje też organom regulacyjnym przyjęcie odpowiednich wskaźników pomocnych do monitorowania, np. wskaźnik porównania miedzy ofertą dynamiczną z typową ofertą na rynku energii.
Jak podkreśla URE, oferty dynamiczne to propozycja nie dla wszystkich odbiorców. Zakup energii elektrycznej w oparciu o umowę z cenami dynamicznymi może być korzystny dla tych odbiorców, którzy są w stanie elastycznie dostosowywać zużycie energii do sygnałów cenowych płynących z rynku.
Wytyczne dotyczą umów zawieranych przez sprzedawców energii - spółki obrotu - z odbiorcami końcowymi. W dynamicznych kontraktach cenowych ceny energii nie są ustalane z góry i różnią się w zależności od okresu. Takie kontrakty mogą być korzystne dla konsumentów, ponieważ dają możliwość ponoszenia niższych kosztów tym, którzy mogą zarządzać zużyciem energii i dostosowywać je do aktualnego poziomu cen na rynku, czyli np. ograniczać konsumpcję w godzinach szczytu, gdy ceny energii na rynku hurtowym są najwyższe. Jest to możliwe, ponieważ umowa z ceną dynamiczną odzwierciedla zróżnicowanie cen na rynku spotowym, w szczególności rynku dnia następnego oraz rynku dnia bieżącego.
- Obecnie odbiorcy energii kupują ją na podstawie umów ze stałą, niezmienną ceną, która nie odzwierciedla wahań cen energii na rynku hurtowym. Niewielu z nas korzysta z umów, które przewidują np. dwie stawki za energię w ciągu doby. Ceny dynamiczne to ogromny przeskok jakościowy zmieniający rynek energii, zarówno po stronie sprzedawców jak i odbiorców energii. Jednak wprowadzenie tak innowacyjnej usługi stanowi także ogromne wyzwanie dla wszystkich uczestników rynku - zwraca uwagę Prezes URE Rafał Gawin.
Koncepcja umowy z cenami dynamicznymi, a w szczególności prawo odbiorców do korzystania z takich cen, zostały uregulowane w tzw. dyrektywie elektroenergetycznej (2019/944).
Dyrektywa przewiduje m.in., że zapisy prawa krajowego muszą umożliwić każdemu odbiorcy końcowemu posiadającemu inteligentny licznik energii zawarcie umowy z ceną dynamiczną z co najmniej jednym sprzedawcą energii elektrycznej i każdym sprzedawcą posiadającym więcej niż 200 tys. odbiorców końcowych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.