W elektrociepłowni Tameh Polska w Dąbrowie Górniczej zostanie uruchomiona pierwsza w Polsce instalacja turbin wytwarzających energię elektryczną w procesie rozprężania gazu wielkopiecowego (TRT - Top-Pressure Recovery Turbine). Turbiny będą produkować energię elektryczną w sposób całkowicie ekologiczny, nie emitując do atmosfery żadnych gazów i pyłów - poinformowało portal netTG.pl biuro prasowe ArcelorMittal Poland - spółki, która ma udziały w elektrociepłowni.
Dwie turbiny (każda o masie 81 t), działające podobnie jak wiatraki, zostaną połączone ze zmodernizowaną instalacją gazu wielkopiecowego. Do każdego z dwóch wielkich pieców pracujących w dąbrowskiej hucie będzie przeznaczona jedna turbina z generatorem. Obie zostały już zamontowane.
Zanim turbiny pojawiły się w dąbrowskiej hucie, musiały odbyć długą morską podróż. Wyruszyły z Japonii, gdzie zostały wyprodukowane, a następnie podróżowały przez Chiny, Singapur, Arabię Saudyjską, Grecję i Niemcy, skąd przypłynęły do Gdańska. Stamtąd drogą lądową dotarły do Dąbrowy Górniczej. By ten niecodzienny transport mógł wjechać na teren huty, trzeba było demontować fragment bramy nr 4: słup i barierki.
Do tej pory elektrociepłownia Tameh Polska produkowała energię między innymi z gazu wielkopiecowego, którego ciśnienie musiało być wcześniej obniżone.
- Teraz w miejscu, w którym zmniejszaliśmy ciśnienie gazu, zamontujemy turbiny TRT. Napędzane siłą rozprężanego gazu wielkopiecowego będą produkować energię – tłumaczy Artur Łój, kierownik projektu w Biurze Zarządzania Programem Inwestycyjnym. Dzięki zastosowaniu tych turbin do produkcji energii nie trzeba będzie wykorzystywać węgla.
- Technologia TRT jest całkowicie bezemisyjna, zatem nie będzie obciążała środowiska – zaznacza Łój.
Każda z turbin ma moc 12,5 MW, czyli łącznie mają moc 25 MW. By wyprodukować taką samą ilość energii przy użyciu paliw kopalnych, trzeba byłoby spalić aż 45 tys. t węgla kamiennego rocznie, czyli 900 wagonów pełnych węgla. Dzięki tej inwestycji spółka uniknie emisji do środowiska blisko 90 t dwutlenku siarki i tlenków azotu oraz prawie 9 t pyłu w ciągu roku.
Turbiny TRT to pierwsza tego typu instalacja w Polsce. Na całym świecie jest ich kilkaset i są stosowane głównie w Azji, a w Europie jest ich na razie zaledwie kilkadziesiąt. W dąbrowskiej elektrociepłowni turbiny pozwolą zwiększyć ilość energii elektrycznej produkowanej w zakładzie - nie zwiększając kosztów i nie generując dodatkowej emisji.
Turbiny, umieszczone w kontenerach szerokich na 4,5 m, wysokich na 5 m i długich na 8 m zostały już zamontowane. Teraz trwa montaż generatorów i rurociągów. Następnie trzeba będzie podpiąć turbiny do instalacji gazu wielkopiecowego dwóch wielkich pieców.
- Terminy montażu dostosowaliśmy do harmonogramu pracy wielkich pieców, by wpasować się w planowane postoje i nie zaburzać rytmu ich pracy – wyjaśnia Artur Łój.
W realizację inwestycji, która zakończy się jeszcze w tym roku, poza generalnym wykonawcą (konsorcjum firm Primetals z Austrii i Eko-Energia z Krakowa), zaangażowanych jest wiele firm z regionu. Na placu budowy codziennie pracuje ponad 100 osób. Wartość inwestycji znacznie przekracza 100 mln zł.
Tameh Polska sp. z o.o. jest częścią Tameh Holding sp. z o. o., spółki z udziałem spółek z Grupy ArcelorMittal i Tauron Polska Energia, którego głównym celem jest długoterminowa i międzynarodowa współpraca firm w obszarze energetyki przemysłowej, rozwój aktywów energetycznych oraz zapewnienie dostaw mediów (m.in. energii elektrycznej, ciepła, dmuchu wielkopiecowego i sprężonego powietrza) dla zakładów ArcelorMittal w Polsce i Czechach oraz innych odbiorców.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.