Jak poinformował redakcję nettg.pl Tomasz Szpyrka, szef ZZ Kadra w PG Silesia, 25 grudnia br. minister energii Miłosz Motyka skierował do załogi czechowickiej kopalni pismo o następującej treści:
„Ministerstwo Energii kierując się dobrem pracowników kopalni PG Silesia, a w szczególności górników, deklaruje gotowość do wsparcia dialogu społecznego oraz udziału w rozmowach dotyczących trwającego sporu. W związku z powyższym zapraszamy pracowników PG Silesia oraz przedstawicieli organizacji związkowych kopalni do udziału w posiedzeniu Trójstronnego Zespołu Branżowego ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników, które planowane jest na dzień 7 stycznia 2026 r. o godz. 9.00 Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach”.
- Wciąż nie padły żadne konkrety, dlatego protest nadal trwa. Na dole przebywa ponad 20 osób, protestują także pracownicy przeróbki. Do protestujących zjechał Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność. Był także znany bokser Damian Jonak. Wszystko po to, aby podtrzymać na duchu protestujących. Na dół zjechał także lekarz, aby ewentualnie przebadać tych, którzy wyrażą takim życzenie. Obecnie przygotowywana jest odpowiedź na pismo podpisane przez ministra energii Miłosza Motykę – powiedział w telefonicznej rozmowie z dziennikarzem portalu nettg.pl Tomasz Szpyrka.
Dotychczasowe rozmowy z przedstawicielami Ministerstwa Energii nie przyniosły oczekiwanych przez górników rezultatów. Pod ziemią znajduje się obecnie 21 osób. Sześć kolejnych kontynuuje protest na powierzchni. Górnicy zatrudnieni w czechowickiej kopalni żądają, aby ich firma została objęta osłonami socjalnymi, jakie od 1 stycznia 2026 r. zapewni znowelizowana ustawa górnicza pracownikom spółek z udziałem Skarbu Państwa likwidującym kopalnie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.