Samorząd Rudy Śląskiej chce zrewitalizować 12 obszarów stanowiących ponad 11 proc. powierzchni miasta. Uchwałę w tej sprawie podjęli w poniedziałek, 8 stycznia, rudzcy radni. Do końca stycznia przyjmowane będą propozycje konkretnych przedsięwzięć i projektów rewitalizacyjnych.
Na obszarach przeznaczonych do rewitalizacji mieszka ponad 36 tys. spośród blisko 140 tys. mieszkańców Rudy Śląskiej. Wyznaczenie takich terenów to część trwających od kilku miesięcy prac nad nowym Gminnym Programem Rewitalizacji (GPR), który ma być gotowy do końca marca. W tym roku na rewitalizację władze miasta zamierzają przeznaczyć 21 mln zł.
Wyznaczone przez samorządowców obszary zdegradowane i przeznaczone do rewitalizacji to miejsca, gdzie mają być realizowane różnego rodzaju projekty rewitalizacyjne.
- Zostały one wytyczone na podstawie badań, w których pod uwagę były brane m.in. takie aspekty jak: bezrobocie, migracje ludności, interwencje służb porządkowych, liczba osób objętych opieką pomocy społecznej, awarie infrastruktury technicznej, czy liczba osób prowadzących działalność gospodarczą. Dzięki nim na mapie miasta wyznaczone zostały obszary problemowe - tłumaczył wiceprezydent miasta Michał Pierończyk.
Spośród 12 wyznaczonych obszarów rewitalizacji dwa największe obejmują północną część dzielnicy Ruda oraz centralną część dzielnicy Wirek wraz z Czarnym Lasem. Wśród innych wytyczonych przestrzeni jest m.in. historyczna część dzielnicy Orzegów, centralna część Goduli, dzielnica Chebzie wraz z kolonią robotniczą Kaufhaus, zabytkowa część Nowego Bytomia, stara Bykowina wraz z północną częścią Kochłowic i terenami poprzemysłowymi po kopalni Polska-Wirek, a także kolonia robotnicza Carl Emanuel.
Pozostałe miejsca to: Szyb Mikołaj wraz z najbliższym otoczeniem, teren położony w rejonie ul. 1 Maja, tereny poprzemysłowe w rejonie kopalni Pokój oraz okolice Muzeum PRL-u.
Na opracowanie Gminnego Programu Rewitalizacji samorząd Rudy Śląskiej pozyskał ok. 90 tys. zł dofinansowania, co pokrywa 85 proc. tzw. kosztów kwalifikowalnych projektu. Zgodnie z przepisami, wszystkie gminy mają obowiązek przyjąć takie programy do 2023 r.
W 2018 r. na rewitalizację władze miasta zamierzają przeznaczyć aż 21 mln zł.
- W tym roku zakończymy rewitalizację hałdy w rejonie ul. 1 Maja, rozpocznie się także budowa Traktu Rudzkiego, czyli rewitalizacja 35 ha terenów zielonych głównie w Wirku i Nowym Bytomiu. Ruszy także rewitalizacja podwórek. Tylko na te działania zabezpieczono 7,5 mln zł – wylicza wiceprezydent Michał Pierończyk.
Ponadto zakończą się rozpoczęte w 2017 roku dwie inwestycje, czyli przebudowa centralnej części Orzegowa oraz rewitalizacja zabytkowego budynku dworca w Chebziu. Władze miasta w tym roku chcą rozpocząć również kompleksowy remont willi Florianka w Nowym Bytomiu oraz rewitalizację terenu po dawnej koksowni Orzegów. W tegorocznym planie ujęto również rewitalizację 5 hektarów cennego przyrodniczo obszaru znajdującego się pomiędzy ul. Bujoczka a ul. Kościelną w dzielnicy Ruda.
W dalszej perspektywie czasowej miasto planuje przeprowadzić rewitalizację szybów: Andrzej i Mikołaj, rewitalizację Placu Niepodległości, Parku Dworskiego czy Wielkiego Pieca Hutniczego, a także utworzenie terenów rekreacyjnych wzdłuż rzeki Bytomki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.