Wzrost gospodarczy, jaki prognozuje Ministerstwo Finansów, oraz inflacja - która "powinna odbić w przyszłym roku" - to są bardzo realistyczne wskaźniki - ocenił we wtorek (23 sierpnia) w rozmowie z dziennikarzami wicepremier Mateusz Morawiecki. Rząd we wtorek rozpoczyna debatę nad przyszłorocznym budżetem.
Wstępny projekt budżetu na 2017 rok, o którym w poniedziałek poinformowało Ministerstwo Finansów, przewiduje dochody na poziomie 324,1 mld zł, wydatki 383,4 mld zł, a deficyt nie większy niż 59,3 mld zł. Wzrost PKB w ujęciu realnym prognozowany jest na poziomie 3,6 proc. Inflacja ma wynieść 1,3 proc.
- Otoczenie wokół nas jest bardzo dynamiczne, w związku z tym zawsze mogą wszelkie wskaźniki ulec zmianie i nikt nie jest w stanie bardzo dokładnie przewidzieć przyszłości. Ale myślę, że wzrost gospodarczy, jaki prognozuje Ministerstwo Finansów, inflacja, która powinna odbić w przyszłym roku, to są bardzo realistyczne wskaźniki - powiedział we wtorek dziennikarzom wicepremier Morawiecki.
Zapytany przez media, czy starczy w przyszłym budżecie pieniędzy na program 500 Plus, odpowiedział: "Tak, oczywiście - wystarczy pieniędzy".
Powiedział też, że we wtorek na pierwszej części posiedzenia Rady Ministrów odbywa się pierwsza debata na temat budżetu. Druga część - w czwartek.
- Dla mnie nie ulega żadnej wątpliwości, że oczywiście starczy pieniędzy zarówno na 500+, jak i na inne programy inwestycyjne - zapewnił wicepremier.
Jak informował w poniedziałek PAP rzecznik rządu Rafał Bochenek, we wtorek członkowie Rady Ministrów spotykają się na nieformalnym spotkaniu, by przygotować wstępny projekt przyszłorocznego budżetu. Według niego dokument ma zostać przyjęty na posiedzeniu rządu w czwartek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.