O nowej encyklice papieża Franciszka nt. ekologii w Watykanie już mówi się "antypolska" - pisze Rzeczpospolita.
Z papieskim dokumentem, który jest już tłumaczony, m.in. na polski, i zostanie zaprezentowany w czwartek (18 czerwca), kłopot może mieć Polska. Jak pisze "Rz", papież sporo miejsca poświęca w nim bowiem kwestii wydobycia węgla kamiennego i związanej z tym degradacji środowiska. Zwraca uwagę, że kraje, których przemysł energetyczny oparty jest na węglu, niszczą środowisko przez emisję CO2 i apeluje o jej ograniczenie.
Dokument uznaje się za "antywęglowy" - pisze "Rz", której osoba znająca treść encykliki mówi: w Watykanie słyszy się też głosy, że jest "antypolska".
Polska jest w pierwszej dwudziestce państw i w ścisłej czołówce krajów UE, które emitują najwięcej CO2 - przypomina gazeta.
Encyklika na pewno nie jest wymierzona w ciężko pracujących górników - uważa franciszkanin Stanisław Jaromi, szef Ruchu Ekologicznego św. Franciszka. To będzie raczej próba zwrócenia uwagi rządzącym na problemy sektora: od lat mówi się o restrukturyzacji, wdrażaniu nowych technologii, które mają zmniejszyć emisję CO2, a w istocie niewiele się w tej sprawie dzieje - mówi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
To ma byc ojciec swiety, tfu
wracaj do księgi mszalnej a następnie do edukacji a dopiero później martw się CO2