Kombajn drążący chodnik w kopalni Wujek-Śląsk, gdzie od 18 kwietnia poszukiwani są dwaj górnicy jest na 325,5 metra od punktu "zero", ma 86 metrów chodnika do wydrążenia do przecinki "4" - poinformował we wtorek (12 kwietnia) rano rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego Wojciech Jaros.
Oznacza to, że w ciągu ostatniej doby pokonał ok. 20 m. Przypomnijmy, że we wtorek (5 maja) nad ranem zakończyło się wiercenie otworu z powierzchni do poziomu 1050 m. Tego samego dnia pod ziemię została opuszczona kamera, która pokazała skalę zniszczeń.
Okazały się one mniejsze niż zakładał najgorszy scenariusz. Niestety przy jej pomocy nie udało się zlokalizować zaginionych mężczyzn. Później zadecydowano o opuszczeniu na dół zestawu składającego się z mikrofonu i głośnika. Ponadto na dół zostało dostarczone źródło światła oraz napoje izotoniczne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.