LW Bogdanka zaprezentowała swoje wyniki za I kwartał 2015 r. O sytuacji spółki o jej najbliższych planach mówi jej prezes Zbigniew Stopa.
- Miniony kwartał pozostawał pod wpływem trudnej sytuacji na rynku węgla, która spowodowała konieczność dostosowania naszej produkcji do możliwości sprzedaży na rynku. Oprócz wysokich zapasów węgla na zwałach (7,5 mln t na koniec 2014 r., 8,5 mln t na koniec lutego 2015) do przesunięć w harmonogramach dostaw do klientów przyczyniła się lekka zima. Podtrzymujemy nasze założenia sprzedażowe na 2015 r. na poziomie 9,3 - 9,5 mln t węgla - twierdzi Zbigniew Stopa, prezes LW Bogdanka.
- Spodziewamy się, że produkcja w drugim półroczu będzie się odbywać z wykorzystaniem pełnych mocy produkcyjnych, co oznacza, że może być zbliżona do osiągniętej w IV kwartale minionego roku. Naszym priorytetem jest obecnie optymalizacja struktury i poziomu wydobycia, oraz dalsza redukcja kosztów działalności i programu inwestycyjnego, tak aby dostosować Spółkę do działalności w obecnych i spodziewanych trudnych warunkach rynkowych - od stycznia 2013 r. ceny miałów energetycznych dla energetyki zawodowej spadły o ponad 20 proc. - przypomina.
- Po przeanalizowaniu obecnej sytuacji rynkowej oraz sytuacji w Spółce, zarząd podjął decyzję o rekomendowaniu dywidendy na poziomie 37,5 proc. skonsolidowanego zysku netto za 2014 r., czyli niższej niż przewidziana we wcześniej obowiązującej i obecnie aktualizowanej strategii. Oceniamy, że taki poziom dywidendy pozwoli na utrzymanie niezbędnego poziomu gotówki w Spółce - zabezpieczenie płynności i stabilności finansowej Spółki traktujemy jako priorytet - dodał prezes Zbigniew Stopa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
w trudnej sytuacji nie można było zawiesić wypłat dywidendy? Lepiej nie przedłużać umów o pracę ludziom?