Akcja poszukiwawcza w kopalni Wujek-Śląsk trwa. Pod ziemią do górników próbuje dotrzeć kombajn, a z powierzchni wykonywany jest odwiert. - Otwór przekroczył we wtorek (28 kwietnia) 490 metrów - poinformował portal górniczy nettg.pl rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego Wojciech Jaros.
Kombajn wydrążył natomiast chodnik do wysokości 197. metra. Pracuje on od 22 kwietnia. 23 kwietnia z powierzchni wiertnica zaczęła drążyć otwór, przez który ma być przeprowadzone rozpoznanie strefy, w której mogą znajdować się poszukiwani.
Otwór ma kończyć się w okolicy skrzyżowania chodnika podścianowego i przecinki. W tamtym rejonie - na podstawie ustaleń dotyczących ostatnich chwil przed wstrząsem - z dużym prawdopodobieństwem mogą znajdować się poszukiwani. Ze względu na zabudowane w ścianie i wokół niej urządzenia, to jedyne miejsce, gdzie jest możliwość dowiercenia się - podaje biuro prasowe KHW.
Wstrząs i akcja ratownicza wyłączyły z wydobycia jedną ścianę. Ruch Śląsk wydobywa obecnie węgiel na dwóch ścianach - na poziomie 865 m i 1050 m.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.