Pod ziemią do zasypanych górników próbuje dotrzeć kombajn. Na powierzchni zaczęto drążyć odwiert, którym miejmy nadzieję, do uwięzionych dotrze łączność, żywność, woda i leki. Ratownicy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu nie tracą wiary i wszelkimi sposobami starają się, jak najsprawniej wspierać akcję poszukiwawczą w kopalni Wujek-Śląsk.
Dwóch spośród tych, którzy byli tam na dole i sami uczestniczyli w akcji opowiada o jej przebiegu i o tym, co w swoich zasobach ma na takie sytuacje przygotowana bytomska CSRG.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.