Dzisiejszy (18 kwietnia) wstrząs w rejonie ściany nr 7 ruchu Śląsk kopalni Wujek nie jest pierwszym tak silnym w ostatnich miesiącach.
26 maja 2014 r. wystąpił w tym rejonie samoistny wstrząs o energii 7x10 do siódmej J (w przeliczeniu na skalę Richtera 3,18), a po zweryfikowaniu przez Główny Instytut Górnictwa o energii 8x10 do ósmej J (w skali Richtera 3,75). Dziewięć minut później zarejestrowano kolejny, znacznie słabszy wstrząs o energii 3x10 do piątej J (1,94 Richtera).
W wyniku wstrząsu było 96 zgłoszeń o jego odczuciu, w tym 80 wniosków mieszkańców o uszkodzeniu budynków.
Efektem tego wydarzenia były zalecenia nadzoru górniczego dotyczące dalszej eksploatacji pokładu 409 ścianą 7 w kopalni Wujek Ruch Śląsk. Miały one związek nie tylko z występującymi w tym rejonie zagrożeniami metanowym i tąpaniowym, ale także oddziaływaniem eksploatacji na powierzchnię.
Jedno z zaleceń dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego dotyczyło ustalenia sposobu i harmonogramu usuwania zniszczeń na powierzchni. Drugie miało związek z zasadami i rygorami dalszego prowadzenia eksploatacji ściany 7 oraz realizacją profilaktyki zmierzającej do ograniczenia zagrożenia tąpaniami w tym rejonie.
Na posiedzeniu 21 lipca ub.r. Komisja do Spraw Zagrożeń w Zakładach Górniczych, działająca przy Wyższym Urzędzie Górniczym, zajmowała się oceną warunków geologiczno-górniczych oraz sposobem i przebiegiem eksploatacji pokładu 409 ścianą 7 w zachodniej części Obszaru Górniczego Ruda Śląska-Panewniki II.
Naukowcy stwierdzili wtedy, że wyniki monitoringu nie sygnalizowały wystąpienia tak silnego wstrząsu w tym rejonie. Sposób eksploatacji pokładu 409 był prowadzony zgodnie z kompleksowym projektem eksploatacji na lata 2012-2014. Profilaktyka tąpaniowa była stosowana w szerokim zakresie.
Komisja zaleciła weryfikację oceny odporności budynków w tym rejonie, wydłużenie do 100 m strefy szczególnego zagrożenia tąpaniami w chodniku przyścianowym oraz prowadzenie strzelań torpedujących strop z odpowiednim wyprzedzeniem zbliżającego się frontu ściany 7.
We wtorek, 9 września 2014 r. doszło do kolejnego silnego wstrząsu w kopalni Wujek-Śląsk. Okazuje się jednak, że to nie było jedyne tego typu zdarzenie, do którego doszło tego dnia. We wtorkowy wieczór zatrzęsło aż w czterech śląskich kopalniach - w ruchu Wesoła, należącej do KHW kopalni Mysłowice-Wesoła (6x10 do czwartej J).
Później zatrzęsło w dwóch kopalniach Kompanii Węglowej - w Ziemowice (3x10 do szóstej J) i Piaście (5x10 do piątej J).
Ostatni (o sile 1x10 do siódmej J) wstrząs wystąpił w rejonie ściany 7, w pokładzie 409 w ruchu Śląsk, kopalni Wujek-Śląsk.
Rocznie w rejonie eksploatacji węgla kamiennego w województwach śląskim i małopolskim notuje się około 1000 wstrząsów wysokoenergetycznych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
miszekam 200 m od tej kopalni i moge powiedziec szczerze ze tąpie co weekend raz mocno raz słabo to co było teraz to myslałem ze dom sie wali...
Do Hornet. Rozumiem poszanowanie tradycji. Tylko po jakiego... mnożyć jednostki. Skoro to energia to jest układ SI. Kiedyś wydawało się, że konie mechaniczne będą po wieki, a po wprowadzeniu napędu hybrydowego wygrywają kW. Czekam jak podobnie skończymy z kaloriami, które tak naprawdę są kcal czyli 1000x większe. Pewnie nie wygramy z USA i dalej będę się głowił ile mil mogę przejechać autem na 1 galonie. Oby tylko nie iść drogą PGNiG, które m3 zastąpiło kWh. Podsumowując: Bareja wiecznie żywy !
Do Zdziwiony: Widzę, że o energii wstrząsów masz dość mierne pojęcie. Energię wstrząsów od zawsze podaje się w zapisie wykładniczym, np. 3x10 do potęgi szóstej J, lub w przypadku trzęsień ziemi w stopniach Richterach. Nigdy nie podaje się energii wstrząsu używając Mega, Giga czy Terra Joule'i. To nie jest bomba atomowa by jej moc podawać w Megatonach lub Gigatonach.
"18" !!!
Zdziwiony akurat energię wstrząsów przedstawia się tak jak w artykule podano. Nie używa się M, hekto, czy kilo.
Potęgę zapisuje się (jeśli są problemy techniczne): ^
Czyżby Zdziwiony jakiś twój przekręcik ujawnili dziennikarze, że masz takie odczucia? Jak o czyichś szwindlach piszą,to jest to głos opinii publicznej, a jak o moich - panie Zdziwiony - to to są donosy. Coś wyglądasz na miłośnika sprawiedliwości Kalego :)
Dziwię się od dawna dlaczego pewne skądinąd podstawowe sposoby przedstawiania dużych liczb sprawiają ludziom takie trudności (braki w nauczaniu przedmiotów ścisłych?). Z jednej strony łatwo operujemy jednostkami takimi jak MB, GB czy TB, a jakoś trudno przychodzi to z jednostkami energii wstrząsów. 10 do 6 to w końcu MJ, do 9 - GJ, a do 12 TJ. Wystarczyłby napisać, że dzisiejszy wstrząs miał energię 1 GJ. Swoją drogą to dzisiejsi dziennikarze dalej siłę swojego pióra hartują na donosach.
Do sztigara bonko - wyobraź sobie, że umiemy zapisać potęgę, ale skrypt CMS tego nie przyjmuje. A tak swoją drogą, gdyś sobie postał od godz. 4 pod kopalnią Śląsk, to ciekawe, czybyś miał tyle cennych spostrzeżeń. Miłego dnia.
Kto to wam pisze te artykuły? Potęgi nie umiecie zapisać, niespójność w zapisie tej samej jednostki, a z poprzedniego artykułu można było się dowiedzieć że stolarz został na dole.