Jako bardzo dobre i konstruktywne ocenił Wojciech Kowalczyk, pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa poniedziałkowe (13 kwietnia) spotkanie ze stroną społeczną. W Śląskim Urzędzie Wojewódzkim, przy uczestnictwie zarządów spółek węglowych, oceniono stopień realizacji styczniowego porozumienia związków zawodowych z rządem w sprawie restrukturyzacji Kompanii Węglowej.
- Przeanalizowaliśmy wszystkie punkty porozumienia katowickiego z 17 stycznia. Strona rządowa realizuje wszystkie zapisane w nim punkty. Oczywiście, są kwestie interpretacyjne i właśnie temu służą tego rodzaju spotkania. Przedstawiłem kwestie rozmów z Komisją Europejską i jak wygląda proces notyfikacji pomocy publicznej dla kopalń, które zostaną przekazane do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Dyskusja była bardzo merytoryczna. Jesteśmy umówieni na następne spotkanie w maju - powiedział dziennikarzom minister.
Bez emocji o efektach spotkania wypowiedział się Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
- Po analizie porozumienia szału nie ma, ale nie ma też tragedii. Proces restrukturyzacji górnictwa, a szczególnie Kompanii Węglowej będzie monitorowany na bieżąco. Ważne, że do ustawy górniczej weszło oprzyrządowanie, czyli rozporządzenia ministra gospodarki, ważne, że proces notyfikacji przez Unię Europejską też będzie monitorowany.
Kolorz ocenił, że proces utworzenia nowej Kompanii Węglowej będzie pewnie trudny i być może nie dokładnie taki, jak zakładało porozumienie z 17 stycznia. Mówił tez, że co do kwestii szczegółowych, dotyczących np. wysokości urlopów górniczych są pewne niedociągnięcia i nieprecyzyjne zapisy "szczególnie ustawy".
- Umówiliśmy się, że w tym zakresie będą wspólne interpretacje, po to, żeby ludzie chcący skorzystać z pakietu wiedzieli ile pieniędzy namacalnie dostaną. Jest też kwestia środków budżetowych, bo notyfikacja to jedna rzecz, a przekazanie pieniędzy druga. Padły tu wyraźne zapewnienia, że m.in. z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych co najmniej 1 mld zł może być na osłony uruchomione. Oby tylko minister Szczurek nie zmienił zdania w najbliższym czasie - relacjonował szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
oszustwo oszustwo oszustwo w styczniu pani premier krzyczla ze plynnosc finansowa kompani to kwestia dni podobnie mialo byc z khw i czemu klamala nie wiem bo nie ma restrukturyzacji tzn jest niekompletna na papierze kompania i khw fedruja pani premier publicznie klamala prosze mi powiedziec dlaczego tacy klamcy sa bezkarni i nikt ich pracy nie pozbawi za oszukiwanie i granie w banbuko
Co tu idzie "dobrze" ??? Że związkowcy siedzą na ciepłych stołeczkach ,a MY MUSIMY ODRABIAĆ WOJSKO I CHOROBOWE ??? FARSA I KPINA!!!!
do nowy związek a co oni mogą w jsw ? nic ino chlapią ozorami maja tylu członków co pod budką z piwem ot cała prawda o tych co żerują na faktach w których tak ochoczo brali udział a teraz be... ws być w takim związku ? wolne żarty !
Pytanie jest jedno: dlaczego rozmowy toczą się za zamkniętymi drzwiami? Czyżby ktoś miał coś do ukrycia? W stoczni Wałęsa negocjował przy kamerach i mikrofonie. Co do wypowiedzi"nowego związku"-masz chłopie rację, dwa silne związki poza zakładami pracy, utrzymujące się z składek, a nie krzykacze i biura podróży na garnuszku dyrektorów kopalń.ile podwyżek płac załatwiły związki w latach 2010-2014? A inflacja nie śpi. Realista to pewnie jakiś obrażony związkowiec :) Pozdrawiam.
@ nowy związek TYŚ NAWET GŁUPI NIE JEST!!!Pozakładaj sobie nowy związek ale...małżeński! Włącz też myślenie, które widać nie jest Twoją mocną stroną! Poczytaj sobie również ile kosztuje WSZYSTKICH POLAKÓW utrzymanie parlamentu i 460 PO - Osłów! Rozlicz siebie a później rozliczaj innych. DEBIL!
Witam kolegow z KW. Moze pójdziemy w ślady JSW i pozakładamu w każdej kopalni związek jedności i sami dogadamy się z nowym zarządem a tych emertów wyślemy na emerytury. Jeden przewodniczący z Rydułtów pan przewodniczący ZZG w Polsce p Małuch już poszukał sobie posadki bo i tak wszystkim podziękują więc weźmy to w swoje ręce i pokarzmy że dogadać się można. Ciekawe czy opublikują ile kosztów ponosi KW na związki, poczytajcie sobie w dzienniku zachodnim z poniedziałku tj 13.04 to się musi skończyć
I dalej nic bez konkretów a czas nagli jak nigdy dotąd a z końcem maja gaśnie wydobycie w "K-J" więc ruchy urzędasy.