Rada nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej przyjęła we wtorek (17 lutego) rezygnację prezesa Jarosława Zagórowskiego. Jednocześnie postanowiła, że pracami zarządu, do czasu powołania nowego prezesa, będzie kierować Jerzy Borecki, zastępca prezesa ds. technicznych - poinformowało portal górniczy nettg.pl biuro prasowe spółki.
Przypomnijmy, że prezes Zagórowski swoją dymisję zapowiedział w piątek (13 lutego) w czasie konferencji prasowej.
- Jeżeli strona społeczna zaakceptuje protokół uzgodnień, dopracowany zostanie temat szóstego dnia pracy oraz załoga wróci do pracy w poniedziałek, to złożę rezygnację na ręce rady nadzorczej. Zostanie ona rozpatrzona dnia 17 lutego - powiedział wówczas prezes JSW.
W poniedziałek (16 lutego) rzeczniczka JSW Katarzyna Jabłońska-Bajer poinformowała, że Jarosław Zagórowski skiewrował do rady nadzorczej pismo ws. rezygnacji.
Jak podała rzecznika, bezpośrednią przyczyną złożenia rezygnacji przez prezesa jest "rozpętana przez liderów związkowych fala bezprzykładnej nienawiści i agresji wobec prezesa".
"Nienawiść ta była budowana od wielu miesięcy i podsycana przez cały okres kilkunastodniowego strajku" - dodała w komunikacie.
- Strajk został zakończony, górnicy wrócili do pracy, a podpisane porozumienie przyniesie spółce znaczne oszczędności. Niedosyt budzi jedynie brak jasnego zdefiniowania zasad pracy kopalń w soboty. Najważniejsze jest jednak przywrócenie stabilizacji sytuacji spółki, a pracę kopalni w cyklu 6-dniowym wymusi w najbliższym czasie ekonomia - podkreślił w komunikacie prezes Jarosław Zagórowski.
Zgodnie z decyzją rady nadzorczej pracami zarządu JSW będzie kierować wiceprezes Jerzy Borecki.
Jest absolwentem Wydziału Górniczego Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Na tej samej uczelni ukończył również Studium Kształcenia Kadr Górniczych dla Potrzeb Handlu Zagranicznego. Odbył staż w kopalni węgla kamiennego Preussag w Ibbenbüren.
Swoją karierę zawodową od ukończenia studiów związał z górnictwem. W 1988 r. rozpoczął pracę w kopalni Nowa Ruda, następnie od 1990 r. związał się z kopalniami należącymi do JSW, przechodząc wszystkie szczeble awansu zawodowego - od nadgórnika do dyrektora kopalni.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Borecki jest przewodniczącym rady nadzorczej sigu więc tu 100tyś do tego 100 tyś za prezesa zarządu jest fajnie
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
no to zwiazkowcy mozecie se wsadzic nazot gybis do szklonki. Zas mocie kilka lot psokoju opasle łotry.
Lotos przeznaczył 40 milionów dla PZPN i związki są tam cicho. Tam to jest pierwsza liga w robieniu wałków. Tam potrafią podzielić się ze związkami a w JSW nie i dlatego ten cały bałagan
Czemu nigdzie na kopalniach nie ma wywieszonego protokółu jaki Biura podróży podpisały .Gdzie teraz jest medjalny Łabądz, Dynak i emeryt Wójtowicz czemu teraz wszyscy milcza. Ludzie zobaczcie ze oni walczyli o swoje stołki i bronili własne 4 litery wyrolowali nas wszystkich my będziemy bakać świątek ,piatek i niedzielę a panowie zbiorą żniwa. Rozliczyć i wywalić oraz niech pokryją koszta demolki.
do Adam to tak samo jak zwiazkowcy zasiadają w zarządach firm górniczych i w bankach SKOK
Elvis jak robił na Suscu to był porzondny chop Wierza mu.
Te 50 tys to w którym zarządzie? Bo jest w kilku. Zresztą jak wszyscy z zarządu. A w SiG jest chyba nawet prezesem.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Teraz podziękujmy związkowcom,dość biur podróży dla wybranej elity.
Gdyby P Borecki został prezesem to koniec spółki jest już bardzo bliski
No to Jurek chyba zostanie prezesem na stałe jak stanie do konkursu. I wtedy pogoni lebrów. Jurek, trzymam kciuki. Jestes fachman, dasz radę.
No teroz zwionzkowcy mogom se spokojnie dac w globus. Pełny relaks, coś ostrego w butelce, dobre jadło, jakos wycieczka w zaufanym gronie i to, czego lepi żony niech nie widzom. Teroz to bydom miec spokojny żywot i wolne soboty i niedziele. Co jo pisza, oni zawsze majom wolne. A zalegly urlop od poru lot
Dawać go do "nowej" KW.
ciekawe czy pasi panom związkowcom zarabiał tylko 50 tyś miesięcznie najmniej z zarządu