Związkowcy wciąż nie zdecydowali, czy zakończą strajk w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). Mimo podpisania w piątek rano protokołu uzgodnień z zarządem, trwają związkowe konsultacje projektu porozumienia. Rozmowy w siedzibie JSW toczą się już blisko dobę.
Po nocnych rozmowach z udziałem mediatora - b. wicepremiera i ministra pracy Longina Komołowskiego - strony oznajmiły, że doszły do porozumienia w większości kwestii. Związkowcy podtrzymali, że domagają się dymisji prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego.
W piątek po południu prezes - który zgodnie w wolą związkowców nie uczestniczył w negocjacjach - oświadczył, że złoży rezygnację, jeśli zapisy podpisanego protokołu ze związkowcami staną się porozumieniem, zostanie doprecyzowany punkt dotyczący szóstego dnia pracy JSW i załogi kopalń podejmą pracę w poniedziałek.
Strajk w JSW trwa od 28 stycznia w następstwie ogłoszenia przez zarząd planu oszczędnościowego uzasadnianego potrzebą poprawy kondycji firmy. Od tego czasu w kopalniach JSW wstrzymane jest wydobycie.
Zagórowski powiedział, że złoży dymisję, jeśli zapisy protokołu staną się podpisanym porozumieniem. Inne warunki to doprecyzowanie punktu dotyczącego szóstego dnia pracy i powrót załóg do pracy w poniedziałek.
Strony doszły do kompromisu w większości kwestii. Np. według protokołu tzw. czternastka ma być, od bieżącego roku, w połowie uzależniona od sytuacji finansowej firmy. Czternastka za ubiegły rok ma zostać wypłacona w dwóch ratach.
Kontrowersje wzbudza wciąż kwestia rozszerzenia tygodnia pracy kopalń z pięciu do sześciu dni - przy zachowaniu pięciodniowego tygodnia pracy każdego z górników. Dziś za pracę w dni wolne górnicy otrzymują znacznie wyższe wynagrodzenie. Wprowadzenie sześciodniowego tygodnia pracy oznaczałoby więc utratę części zarobków.
Decyzję o dymisji Zagórowski uzasadnił dobrem pracowników i firmy. Dodał, że jego praca staje się coraz trudniejsza. "Psychoza nienawiści, agresji, jaka została wywołana przez liderów związkowych, manipulacja załogą jest tak olbrzymia, że utrudnia to prowadzenie prac zarządu przeze mnie" - oświadczył.
Według prezesa, jeżeli zostaną zrealizowane zapisy projektu porozumienia, to bieżące oszczędności spółki wyniosą 280-300 mln zł. W pierwotnej wersji planu zarząd chciał zaoszczędzić ok. 500 mln zł.
Prezes JSW podtrzymał, że nadal będzie domagał się od liderów związkowych odszkodowań za nielegalny - w jego ocenie - strajk. Według zarządu, każdy dzień to 27 mln zł strat w przychodach. Górnicy mają to odpracować w wolne dni. Spółka zapowiada też pozew przeciwko związkowym liderom. Gliwicki sąd uznał, że JSW "uprawdopodobniła bezprawność zachowań" związkowców.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
zz-nieroby za bramy kopalŃ.pŁaĆcie im dalej skŁadki.
Ja też najdalej do wtorku opuszczam szeregi ZZ !!! Mam ich gdzieś !!!
No to od poniedzialku krakowiak chrum
Tez sie wypisuje
Ja tez sie wypisuje chrumku
wypisuje sie ze zwiazkow lepiej sie dogadac ze swinia w chlewie. Chrum
Zwiazki won z jsw
Czyli zabierają górnikom to co chcieli zabrać od początku i po co był ten strajk?, jak związkowcy się pod tym podpiszą to odwrotu nie będzie, a zagórowski spełni obietnicę - złoży rezygnację, a zarząd tej rezygnacji nie przyjmie i górnicy nawet w tej kwestii będą wyru..ani, choć to nie ma znaczenia, czy ten prezes czy inny, ma tych samych zwierzchników, tych samych doradców = takie same decyzje, ktoś się na niego uparł... TO CHYBA NAJWIĘKSZA PORAŻKA ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH W NASZEJ HISTORII !!!
Popieram w 100% jak zawsze zrobieni jesteśmy na szaro przez ZZ. Już nie muszą szanowni panowie z ZZ zastanawiać się czy podpisać porozumienie my i tak od poniedziałku podejmujemy pracę !!! Dosyć tego !!!
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
jezeli prezes mowi ze odejdzie, to dlaczego zalezy mu na tym o czym mowil, powinno by mu to byc obojetne co podpisza, chyba ze szykuja mu fotel w radzie nadzorczej? albo to blef z jego strony zeby zakonczyl sie strajk?
Gratulacje wywalczyliście to co chcieli ,czyli prezes podda sie do dymisji .Reszta jest tak jak chciał zarzad ,14 na raty w nastepnym roku polowa [bo gdzie tam zyski ]bedziecie fedrowac w soboty jak za czarny dzien czyli wiaze sie to z mniejsza kasą ,a zwiazki teraz to ratuja sie zeby nie ponies odpowiedzialności za nielegalny strajk .Każdy górnik JSW powinien sie głeboko zastanowic co tak naprawde wywalczyl ty strajkiem .SZCZĘŚĆ BOŻE