- Prezes Jarosław Zagórowski wykazał się wielką odpowiedzialnością za losy spółki zarówno w trakcie całego protestu, jak i w chwili, gdy ogłosił, że zamierza zrezygnować z funkcji po tym, jak związkowcy zgodzą się na spełnienie postawionych warunków i zakończą strajk - stwierdził w rozmowie z portalem górniczym nettg.pl Janusz Steinhoff były wicepremier i minister gospodarki.
- O odpowiedzialności nie można natomiast mówić w przypadku strony związkowej, która zrobiła bardzo dużo złego, przez tak długi czas prowadząc strajk, narażając spółkę na ogromne straty i zmniejszając jej wiarygodność. Zwłaszcza, że nie było przecież ryzyka utraty pracy, czy likwidacji zakładów - podkreślił.
Były wicepremier zaznaczył też, że dalsze strajki w polskim górnictwie oznaczają jego upadłość, a co za tym idzie wielkie bezrobocie.
- Programy restrukturyzacyjne są nieuniknione i i muszą być one traktowane odpowiedzialnie również przez partnerów społecznych. Dotyczy to oczywiście nie tylko Jastrzębskiej Spółki Węglowej - podsumował.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
By w najbliższym czasie nie wybuchły niepokoje społeczne zdwojoną siła dobrze byłoby gdyby rząd pomyślał nad czteroletnimi urlopami górniczymi dla wszystkich górników co znacznie by polepszyło sytuację polskiego górnictwa.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Panowie, przecież widać, że te strajki są inicjowane z zewnątrz. Przecież jakoś musimy dopasować się do pakietu klimatycznego. A jak to najlepiej zrobić? Niech się sami zlikwidują! Przy takich stratach w wydobyciu i cenach węgla, nie ma raczej mozliwości aby spółka wyszła na swoje. Mówie Wam, sami się podkładami. Pracuję w KHW i już widzę, jak zaczynają się protesty w sprawie likwidacji ruchu Boże Dary w KWK Murcki - Staszic. Tylko czekać na kolejny strajk!
Gdyby był odpowiedzialny tego strajku by nie było Im głupszy pracodawca tym mocniejsze związki zawodowe Gdyby pracodawcy byli uczciwi to komu potrzebne by były zwiazki.
my lubimy pracować w weekendy za prawie darmo z dala od rodzin itp przynajmniej może będzie mnie rozwodów w rodzinach górniczych a tak poza tym to jesteśmy nikim czarnymi murzynami w nie ważne w jakiej firmie, spółce szczęść boże
Panowie górnicy mam pytanie,te flapsy będą już od Marca??Pozdrawiam i dziękuje Trochę strajku z tego było, ale się przydadzą.
My kalfaktory powybierali zaległe urlopy za 2014. I tak my dobili do mety. Pyrsk!
Szanowny Panie Steinhoff & Inni Specjaliści d.s GWK w RP, zobaczcie za zachodnim płotem (RAG) tam kończy się za trzy lata subwencjonowane GWK. Bez pomocy Państwa głębinowe GWK (ok 1000m i głębiej) w cywlizowanym świecie i obecnych cenach RB/ARA nie będzie NIGDY opłacalne!!!
@GiG Aby obniżyć wynagrodzenia załogi o 10% musieli strajkować? Dziwna logika.
Jak to co? Miejsca pracy. Dzięki tym oszczędnością nie będzie w najbliższym czasie zwolnień a to jest najważniejsze. A tak to wywalczyliście same przywileje administracji.
Nic nie wywalczyli, związki zrobiły zadymnę a Zagórowski ich ograł jak dzieci :) Wystarczy poczytać komentarze górników na różnych forach co oni myślą o zwiazkach zawodowych i całej tej aferze. Nie ma co się zastanawiać obie strony ponoszą odpowiedzialność za ten bajzel.
cisza,chyba nic.....
i co dołowcy wywalczyliście dla siebie? czekam na odpowiedzi