Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej poczynił w ostatnich latach wiele ważnych i rozwojowych inwestycji m.in. w postaci stworzenia grupy węglowo-koksowej, budowy szybu Bzie, inwestycji w nowe pokłady węgla, a także zakupu kopalni Knurów-Szczygłowice. Oceny działań zarządu dokonują jej organy, w tym rada nadzorcza i walne zgromadzenie akcjonariuszy, w którym swoich przedstawicieli ma strona społeczna. I do tych organów należy powoływanie i odwoływanie zarządu - podkreśla poseł Krzysztof Gadowski.
Parlamentarzysta wystąpił dziś z oświadczeniem na temat sytuacji w JSW:
- Z wielkim zrozumieniem podchodzę do powodów ekonomicznych, dla których górnicy podjęli akcję protestacyjną. Powody są jak najbardziej uzasadnione społecznie. Za ciężką i niebezpieczną pracę należy się górnikom godne wynagrodzenie - pisze w swym liście otwartym poseł Krzysztof Gadowski i dodaje:.
- Kiedyś górnikom, zwłaszcza na Śląsku, wyrządzono wielka krzywdę obudowując ich wynagrodzenia tzw. przywilejami. W dużej części są one niezrozumiałe w innych regionach kraju - podobnie zresztą, jak nie ma zrozumienia dla bardzo niebezpiecznej i ciężkiej pracy górnika pod ziemią. Przypomnijmy: w zagłębiu miedziowym górnicy zarabiają dużo więcej niż nasi górnicy. Czy ich praca jest bardziej niebezpieczna? Na pewno nie. Górnicy na Śląsku, co sami podkreślają, nie potrzebują przywilejów, ale muszą otrzymywać godne wynagrodzenie za swoja pracę. I w tym miejscu zgadzam się, rozumiem i popieram punkt widzenia górników. Co więcej: na tym polu strona społeczna i zarząd osiągnęli pewien kompromis. To pozwoliłoby zakończyć protest i wrócić wszystkim do pracy. Na przeszkodzie do zakończenia akcji protestacyjnej pozostaje jeden postulat, dla jednych kluczowy, dla innych mniej istotny. Mam jednak nadzieje, że i ta przeszkoda zostanie w najbliższych dniach rozwiązana w duchu poszukiwania kompromisu i dialogu.
Sytuacja ekonomiczna i finansowa - mimo problemów w JSW w chwili rozpoczęcia protestów - nie była jeszcze najgorsza. Dziś po kilkunastu dniach protestów, staje się już niebezpieczna dla przyszłości spółki, jej pracowników i ich rodzin. Obie strony, sporu, kiedy emocje wzięły górę nad rozsądkiem, popełniły dużo błędów. Największym jednak błędem jest upór w jakim obecnie tkwią. Dziś nie stać nas na to, aby nie osiągnięto porozumienia.
Krzysztof Gadowski konkluduje: kluczem do wyjścia z tego kryzysu jest zawarcie porozumienia. Jednocześnie nie uciekniemy od ważnego pytania: czy zarząd w obecnym składzie jest w stanie nadal skutecznie zarządzać spółką?
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
a nich sobie wszystkie przywileje biorą bo to się nigdy nie skończy zawsze będzie ktoś marudził że górnik ma barbórkę 14 jubilat i węgiel zabierajcie wszystko nie potrzebuję tego tylko niech człowiek godnie zarabia miesięcznie wolę mieć 1500-2000zł więcej co miesiąc niż raz w roku co i tak każdy przewali na głupoty
P. Gadowski obudziłeś się ze snu zimowego? Gdzieś był przez ostatnie 2 tygodnie. Dlaczego nie zostałeś mediatorem. Dlaczego nie przyjechałeś na sesję w Urzedzie Miasta w Jastrzebiu Zdroju? Jesteś z tej ziemi a nic nie pomogłeś. Ale już niedługo wrócisz na Śląsk - w październiku wybory. Nacieszysz się stolycą.
ale mimo wszystko dziękuje za odwagę.
Wina przede wszystkim jest tez pana Panie Pośle . Dlaczego dopiero teraz pan się odzywa na ten temat.
do atur; za chwie nie bedzie do czego wracać -ogłoszą upadłosc spółki ,a zagór na tym nic nie straci i tak swoje otrzyma ,a zapewne na koncie ma sporo ;-).Trzeba dążyc do powrotu do pracy ,a nie walczyc z zagórem ,niech z nim sobie walczą związki .Bo nie bedzie do czego wracać jak zamkną kopalnie -a 26 tys ludzi pójdzie na bezrobotny zasiłek za 500 zł.I co do gara wrzucą ?????!!!bo napewno nie Żarcie za bony .Rozsądku życze wszystkim strajkowiczom i odpowiedzialnosci .
Skoro takie stanowisko zajmuje człowiek z PO to znaczy, że PSL decyduje w tej sprawie. Uroki koalicji.
Zagór odejdzie a kopalnie zaczną Fedorowicz. Proste. Tylko on odejdzie i wszystko się ułoży!