Nadal okupowana jest siedziba Kompanii Węglowej. W nocy z piątku na sobotę przebywało w niej ok. 100 górników, członków związków zawodowych.
"Działające w Kompanii centrale związkowe planują pozostać w siedzibie spółki co najmniej do wtorku. Tego dnia ma się zebrać międzyresortowy zespół ds. górnictwa węgla kamiennego, powołany w maju br. przez premiera Donalda Tuska. Związkowcy zamierzają czekać na efekty tego spotkania. W piątek po południu w Kompanii przebywało ponad stu okupujących. Związkowi liderzy często zmieniali się, jeżdżąc do swych macierzystych zakładów, by uczestniczyć w organizowanych w nich spotkaniach z załogami..." - podało rano w sobotę (15 listopada) Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego.
W rozmowie z portalem górniczym nettg.pl Dariiusz Potyrała, przewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce, powiedział, że okupujący liczą się z tym, iż będą w gmachu centrali KW "przynajmniej do 18 listopada". Nie wiadomo, czy w poniedziałek będą wpuszczani pracujący w Kompanii. O tym m.in. zadecyduje sztab protestacyjny, który obraduje od 13.30. Od soboty dziennikarze nie są wpuszczani do środka Kompanii. Takie polecenie otrzymała ochrona od swoich przełożonych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Na razie balujmy i róbmy karczmy! Kasy w socjalnym jak lodu.
na sosnicy-makoszowach tez pelne tasmy i plac pusty. a kasy ni ma. biale kolnierzyki chca nakrasc ile sie jeszcze da, a potem bankructwo i Szczesc Boze!
Ja powiem tak jak nie jeden 10-tego zobaczy ze nie ma środków na koncie to się dopiero obudzi i zrozumie od czego są związki zawodowe :)ale najwyraźniej niektórzy do pewnych rzeczy muszą pierwsze dorosnąć:)
NIe dajcie sie Chopy Banksterom z PO i Burakom z PSL. Jak wom coś weznom, to już nigdy nie oddadzom.
Podobno kasa na wypłaty i barbórki jest, wpisz w google hasło: górnictwo i ci wyskoczy link
znawca na Piaście identycznie. Plac z grubym asortymentem pusty, wszystko idzie na bieżąco, miał ładowany cały czas, z wielkiej hałdy nie ma już prawie śladu.
Na KWK Rydułtowy taśmy cały czas ida pełne, węgiel się sprzedaje od reki, a nam się wmawia ze nie ma pieniędzy na wypłaty. Ile chce sobie ukrócić kadra zarzadzajaca, za doprowadzenie do takiej sytuacji.
Co z wypłatami w grudniu ? Barbórką, węglem ? Przydałaby się oficjalna informacja od prezesa/ zarządu do załogi dotycząca aktualnej sytuacji a tu cisza.