W nocy z czwartku na piątek (20 na 21 lutego) w kopalni Mysłowice-Wesoła stwierdzono pożar. Z zagrożonego rejonu wycofano 21 górników - informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Dokładnie o godz. 01:48 - w ruchu Wesoła w Mysłowicach stwierdzono pożar endogeniczny. Zdarzenie miało miejsce w zrobach ściany 301, pokład 318 SIII na poziomie 465 m. Spośród 21 wycofanych z obszaru pracowników żaden nie doznał obrażeń.
Trwa akcja przeciwpożarowa. - Teraz dostęp do ściany zostanie odcięty tamami, będą tłoczone gazy inertne, aby odciąć dostęp tlenu i doprowadzić do zduszenia pożaru - wyjaśnia rzecznik Katowickiego Holdingu Węglowego Wojciech Jaros.
Przyczyny i okoliczności pożaru zbada Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach.
Pożary endogeniczne powstają w kopalniach w wyniku samozapalenia węgla spowodowanego niemożnością odprowadzania ciepła z utleniania.
Portalowi górniczemu nettg.pl naturę tego zjawiska tłumaczy Adam Nowak, dyrektor ds. technicznych w Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu:
- Pożar endogeniczny to tzw. samozapłon węgla. Zjawisko to wynika z faktu, iż węgiel posiada zdolność do kumulacji ciepła. Jeśli tego ciepła się nie odbiera, a jest nadal dostarczany tlen, następuje wzrost temperatury. Sytuacja taka może trwać nawet miesiącami. Graniczną temperaturą jest - w zależności od rodzaju węgla - ok. 70-80 st. Celsjusza. Po jej przekroczeniu, wzrost temperatury do ok. 300 st. Celsjusza zaczyna postępować znacznie szybciej i wtedy właśnie mamy do czynienia ze zjawiskiem pożaru endogenicznego.
Takim pożarom często nie towarzyszy występowanie otwartego ognia. Zazwyczaj pojawiają się one głęboko w złożu. Nie ma więc możliwości aktywnego gaszenia pożaru. Stosuje się metody pasywne, takie jak otamowanie i zamknięcie obszaru, w którym wystąpił pożar. Dodatkowo w obszar ten wtłacza się azot lub dwutlenek węgla.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
hahahahah.... z 20 na 21, godzina 1:48... wow jaka dokładność..., tylko chyba tygodnie się wam pomyliły... od przeszło tygodnia się pali ;)
pożar-> nie musimy płacić dzierżawy za kombajn-> ubezpieczyciel płaci proste ?:-)
szkoda że dopiero teraz to napisali, ta sciana zapaliła sie dwa tygodnie temu i od dwóch tygodni 301 sciana jest zatamowana. Ciekawy jestem po co takie kłamstwa piszą ze od 20 lutego sie zaczło tam palić, czyzby chodziło o kase od ubespieczyciela??