Jastrzębska Spółka Węglowa zakończyła IV kwartał i cały 2013 r. zyskiem netto. Strata netto w I kwartale br. nie jest przesądzona - poinformował w rozmowie z PAP prezes JSW Jarosław Zagórowski.
- Strata netto w pierwszym kwartale nie jest przesądzona. Wszyscy obawialiśmy się o czwarty kwartał 2013 roku, a był całkiem niezły. Byłby nawet doskonały, gdyby nie dodatkowe cztery dni wolne od pracy. Październik doskonale nam wyszedł, listopad i grudzień też byłyby bardzo dobre, gdyby nie to, że zabrakło tych kilku dni - powiedział PAP Zagórowski. - W czwartym kwartale ubiegłego roku zanotowaliśmy zysk netto, cały rok też skończyliśmy na plusie - dodał.
Wcześniej prezes JSW mówił, że w czwartym kwartale 2013 roku raczej będzie strata, ale dużo mniejsza niż w trzecim kwartale, a w całym 2013 roku uda się spółce wypracować zysk netto.
Po trzech kwartałach 2013 roku zysk netto grupy JSW wyniósł 71,7 mln zł. W samym trzecim kwartale JSW miała 95,1 mln zł straty netto przypadającej na akcjonariuszy jednostki dominującej.
Anglo American ustalił w grudniu ceny węgla koksowego typu hard na I kwartał 2014 roku na poziomie 143 USD/t, co oznacza spadek benczmarku o 9 USD/t, czyli 6 proc. kdk. Zagórowski poinformował, że spadki cen węgla koksowego w JSW będą mniejsze.
- Perspektywy dla węgla koksowego na rynkach europejskich są lepsze niż na rynkach światowych. Zanotowaliśmy wprawdzie spadek cen węgla koksowego w pierwszym kwartale, ale mniejszy niż spadek benczmarku. To pokazuje, że sytuacja w Europie zaczyna się zmieniać, powoli wychodzi z kryzysu i odbiorcy inaczej podchodzą do negocjacji - zauważył prezes. - Pierwszy kwartał będzie dla nas stosunkowo słaby ze względu na mniejszą produkcję w tym okresie. Zakładamy, że w całym roku produkcja będzie trochę wyższa niż w 2013 roku, o ok. 100 tys. ton, ale nie będzie się rozkładać równomiernie.
Sprzedaż węgla w Jastrzębskiej Spółce Węglowej w 2013 roku wyniosła 14,355 mln ton, a produkcja 13,626 mln ton i była wyższa od planu o 100 tys. ton.
JSW spodziewa się trudnego roku na rynku węgla energetycznego. Jarosław Zagórowski zakłada spadki cen rok do roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
I tak nic nie zrobicie on sprzedał wszystko w Brukseli...
To, ze akcje spadły, to nie jest zadna wina prezesa. Totalny bezsens. Kilka przyczyn: spadek cen węgla, kiepska polska giełda, mocne zwiazki zawodowe-inwestorzy źle na to reagują, kiepskie sentymenty na indeksie węglowym- wyjątek Bogdanka, ale tam wczesniej weszły fundusze, głownym powodem spadku akcji JSW są tez jednostki, ktore skupowały akcje od górników a tuż przed wejsciem akcji pracowniczych do obrotu, zaczeli je sprzedawać. Cena wtedy spadła z 95 do ok 60zł. Skup akcji nie pomoze kursowi
do Krzysztofa: zapomniałeś że duży udział miała Kadra z Katowic
Fakt cena akcji jest bardzo niska a pan super menadżer nic nie robi aby kurs wzrósł a ma takie narzędzia np. skup części akcji w celu ich umorzenia ale po co to tylko tępe ryle dostaną parę groszy pan Zagórowski swoje zarabia to jest chore !!!
Za to jak spadły akcje JSW po 2 latach od debiutu gdy załoga mogła sprzedać akcje odpowiada min. pan Zagórowski menadżer który zarabia na spółce kokosy to pierwszy taki przypadek w historii GPW gdzie akcje pracownicze mają tak niską wartość od momentu debiutu. To SKANDAL !!!Cena debiutu 142 zł obecna cena 49zł !!!
No to juz tylko kwestia czasu, jak związki bedą domagać sie maksymalnych wypłat z zysków