Niewykluczone, że zmiany w zasadach odliczania VAT od samochodów osobowych wejdą w życie 1 kwietnia 2014 r., a nie po 14 dniach od ogłoszenia. Posłowie PO, którzy wcześniej byli przeciwni wydłużeniu vacatio legis, zmienili zdanie i złożyli stosowną poprawkę.
W czwartek (6 lutego) w Sejmie odbyło się drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o VAT, który ma uregulować kwestie odliczania VAT od aut osobowych do 3,5 tony.
- Optujemy za tym, aby Wysoka Izba projekt ten przyjęła" - oświadczył Paweł Arndt z PO, zapowiadając jednak poprawki. Jedna z nich umożliwia prowadzenie elektronicznej ewidencji przebiegu pojazdu, uprawniającej do pełnego odliczenia VAT. Arndt dodał, że po zastanowieniu posłowie PO doszli do wniosku, że nowela powinna wejść w życie 1 kwietnia 2014 r., a nie 14 dni od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. "Początek kwartału to ułatwienie rozliczenia podatku - wyjaśnił Arndt. Poparcie dla projektu zadeklarowała też Genowefa Tokarska z PSL.
Henryk Kowalczyk z PiS przekonywał natomiast do swoich poprawek, które zostały odrzucone w środę przez Komisję Finansów Publicznych. Proponowano, by możliwość 50-proc. odliczenia VAT w przypadku aut w użytku służbowym i prywatnym zastąpić wskaźnikiem 80 proc. Inna poprawka zmierzała do zniesienia obowiązku prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu przez podatników, którzy wykażą, że używają samochód tylko i wyłącznie w celach związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. W środę uznania komisji nie znalazł też wniosek, by nowelizacja weszła w życie 1 kwietnia 2014 r. Kowalczyk zapowiedział poprawkę, która złagodzi kary za błędne prowadzenie ewidencji przebiegu samochodu.
Łukasz Gibała z TR zauważył, że projekt po pracach komisji nie różni się istotnie od projektu rządowego. Zarzucił rządowi, że przedkłada krótkoterminowe wpływy do budżetu nad długoterminową konkurencyjność polskiej gospodarki. Gibała złożył poprawkę, która - zamiast 50-proc. odliczenia - umożliwia odliczenie 99 proc. VAT. Odnosiłoby się ono do zakupu samochodów, części i napraw oraz paliwa do niego. Druga poprawka TR przewiduje, gdyby okazało się, że pierwsza nie przejdzie, że przedsiębiorcy używający samochody w systemie mieszanym mogliby odliczyć 50-proc. VAT od paliwa od chwili wejścia w życie ustawy, a nie dopiero od 1 lipca 2015 r., jak zaproponowano w projekcie.
Podobne poprawki złożył Ryszard Zbrzyzny z SLD. Tłumaczył, że korespondują one z przygotowanym przez jego klub projektem nowelizacji ustawy o VAT, który przewiduje możliwość odliczenia 100-proc. podatku od samochodów osobowych. Wyjaśnił, że poprawki SLD obniżają też o połowę maksymalne kary za błędy w ewidencji.
Andrzej Romanek z SP z kolei mówił, że polityka rządu polega na tym, by "zabrać, zabrać i jeszcze raz zabrać". Zarzucił rządowi "krótkowzroczną politykę", a premierowi Donaldowi Tuskowi, że proponując zawarte w projekcie rozwiązania, stał się największym wrogiem polskich przedsiębiorców.
Zgodnie z projektem przyjętym przez rząd w ubiegły wtorek, firma będzie mogła odliczyć 50 proc. podatku naliczonego w odniesieniu do wszystkich wydatków (związanych z zakupem i eksploatacją auta) dotyczących pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony, które wykorzystywane są do celów związanych z opodatkowaną działalnością gospodarczą, jak i do celów prywatnych. Wyjątek dotyczy VAT od paliwa, bowiem w tym przypadku 50-proc. odliczenie będzie przysługiwać dopiero od 1 lipca 2015 r.
Projekt zakłada, że pełne odliczenie VAT będzie przysługiwało tylko w przypadku wydatków związanych z pojazdami wykorzystywanymi przez podatnika wyłącznie do działalności gospodarczej. Będzie to wymagało złożenia w urzędzie skarbowym informacji o tych pojazdach oraz prowadzenia szczegółowej ewidencji przebiegu pojazdu.
Od 1 stycznia 2014 r. do dnia wejścia w życie zaplanowanych przez resort finansów zmian można odliczyć pełen VAT od zakupu aut osobowych "z kratką", które uzyskają homologację samochodu ciężarowego. Z początkiem 2014 r. wygasło bowiem pozwolenie Brukseli na stosowanie ograniczeń w odliczaniu VAT od samochodów osobowych kupowanych przez firmy oraz VAT na paliwa do takich aut. Resort finansów zwrócił się co prawda do UE o wydanie zgody na wprowadzenie kolejnych ograniczeń, jednak na decyzję czekano do połowy grudnia 2013 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.