Na razie nie będzie podwyżek cen biletów w autobusach i tramwajach Komunikacyjnego Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego (KZK GOP) - zdecydował we wtorek (14 stycznia) zarząd związku. Ma to związek z kolejnym opóźnieniem wdrożenia Śląskiej Karty Usług Publicznych.
Śląska Karta Usług Publicznych to przedsięwzięcie organizatora komunikacji miejskiej w aglomeracji katowickiej - KZK GOP. W zamierzeniu karta ma połączyć m.in. funkcje elektronicznego biletu komunikacji miejskiej i portmonetki.
Budowany przez konsorcjum Asseco Poland i BRE Banku system według pierwotnych planów miał działać od maja ub. roku. Jeszcze jesienią zapowiadano, że Karta ruszy do końca marca 2014 r. Z terminem uruchomienia komunikacyjnej funkcji karty powiązano datę wprowadzenia nowej taryfy. Według pierwotnych zapowiedzi miała zacząć obowiązywać od kwietnia 2014 r.
Jak jednak poinformowała we wtorek rzeczniczka KZK GOP Anna Koteras, oparte na deklaracjach wykonawcy poprzednie szacunki terminu tzw. operacyjnego wdrożenia Śląskiej Karty nie sprawdziły się. Obecnie przewidywany termin - to czwarty kwartał 2014 r. Do czasu wdrożenia Karty zarząd KZK GOP przesunął też we wtorek termin wprowadzenia nowej taryfy.
Projekt taryfy KZK GOP uwzględniającej uruchomienie Śląskiej Karty przedstawiono w październiku ub. roku. Ceny biletów elektronicznych mają pozostać w niej na dotychczasowym poziomie, nieco zdrożeją bilety tradycyjne (np. jednorazowe przeciętnie o 4-5 proc.). Taryfa ma też zostać rozszerzona o możliwość elektronicznego zapłacenia za przejechaną odległość.
Wartą ok. 190 mln zł umowę na dostarczenie i wdrożenie Śląskiej Karty Usług Publicznych podpisano 9 stycznia 2012 r. Pierwsza część tego zamówienia, obejmująca m.in. wydanie 385 tys. kart, miała zostać wykonana do 9 maja 2012 r., czyli w ciągu 4 miesięcy od zawarcia umowy; druga - w ciągu 8 miesięcy, trzecia - w ciągu 12 miesięcy, a ostatnia - w ciągu 16 miesięcy.
Jak dotąd z opóźnieniem odebrano tylko pierwszy etap prac. Według Koteras obecnie trwają odbiory drugiego etapu (pierwotny termin minął 9 września 2012 r.). Niezgłoszony nadal jest też trzeci etap, choć termin minął 9 stycznia 2013 r. Poszczególne etapy nie są ściśle powiązane ze sobą, a zatem ich realizacja może być w pewnej mierze prowadzona niezależnie.
Wykonawca tłumaczył wcześniejsze opóźnienia przede wszystkim czynnikami zewnętrznymi. Pojawiły się np. techniczne problemy w zabudowie jednej z serwerowni systemu we wskazanym przez KZK GOP obiekcie czy opóźnienia w dostawach poszczególnych elementów.
Związek deklaruje weryfikację wszystkich takich przypadków pod kątem ewentualnych kar umownych. Wskazuje też na skalę i skomplikowanie rozwiązania, np. w ok. 700 pojazdach jeżdżących na zlecenie KZK GOP trzeba było zainstalować ponad 12,4 tys. różnych urządzeń.
Śląska Karta Usług Publicznych ma być przede wszystkim informatycznym system płatności za usługi instytucji publicznych. Prócz funkcji pieniądza elektronicznego, karta ma identyfikować mieszkańca i być nośnikiem certyfikatu jego podpisu elektronicznego. Cały system ma umożliwiać korzystanie z różnych usług: komunikacyjnych, kulturalnych, sportowo-rekreacyjnych, bibliotecznych czy płatnego parkowania.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.