Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną z powodu ocen, że spadek notowań do najniższego poziomu od 8 miesięcy był przesadzony - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na luty, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 92,59 USD, po wzroście o 93 centy. Brent w dostawach na luty na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 49 centów, do 106,88 USD za baryłkę.
Wskaźniki techniczne pokazują, że w ciągu ostatnich 8 dni ropa w USA staniała o 8,6 proc., a taka sytuacja jest raczej nie do utrzymania.
- Dzisiejsze odbicie cen ropy ma charakter techniczny - mówi Michael McCarthy, główny strateg CMC markets w Sydney. - W piątek kluczowe znaczenie dla rynków będą miały dane z rynku pracy w USA.
O 14.30. (10 stycznia) zostanie podana stopa bezrobocia w grudniu i liczba utworzonych w tym czasie nowych miejsc pracy.
W czwartek ropa na NYMEX w Nowym Jorku staniała o 67 centów do 91,66 USD za baryłkę. Notowania na zamknięciu handlu były najniższe od 1 maja 2013.
W tym tygodniu ropa w USA staniała o 1,5 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.