- W przededniu Barbórki dobrym zwyczajem prezydent miasta Ruda Śląska jest odwiedzanie swoich kopalń i swoich górników. Cieszymy się, że kolejny raz jest Pani wśród nas - mówił dziś rano przed poranną szychtą Adam Zelek, dyrektor KWK "Wujek" Ruch "Śląsk" do zebranych w cechowni górników. Prezydent Grażyna Dziedzic tradycyjnie już z okazji zbliżającego się święta górników złożyła pracownikom kopalni Wujek - Śląsk życzenia.
- Życzę sobie i Wam, żeby nasze rudzkie kopalnie fedrowały, żeby nasz węgiel się sprzedawał i wszystkim nam się wiodło. Życzę wam i waszym rodzinom zdrowia, powodzenia i żebyśmy w przyszłym roku znowu spotkali się w tym samym gronie. Szczęść Boże Braci Górniczej - powiedziała prezydent miasta Grażyna Dziedzic.
Dyrektor kopalni oraz przedstawiciele związków zawodowych dziękowali za dzisiejszą obecność prezydent miasta w cechowni. - Dziękujemy za pamięć, nie tylko z okazji święta, ale przez cały rok, za zainteresowanie losami kopalni, za opiekę ze strony miasta - mówił dyrektor kopalni. Podczas spotkania prezydent Dziedzic usłyszała sporo ciepłych słów pod adresem władz samorządowych. - Współpracę z władzami miasta Ruda Śląska możemy uznać za modelową i przykładową. Chcielibyśmy, żeby z każdym miastem tak dobrze się współpracowało - zaznaczył dyrektor Adam Zelek.
Tradycyjnie też prezydent Grażyna Dziedzic złożyła kwiaty pod obrazem św. Barbary w cechowni oraz pod pomnikiem pamięci ofiar katastrofy górniczej z 18 września 2009 r.
Kopalnia "Śląsk" była pierwszą kopalnią, którą odwiedziła prezydent miasta. Jutro o tej samej porze spotka się z górnikami kopalni "Halemba-Wirek", w poniedziałek odwiedzi pracowników kopalni "Pokój", a we wtorek, 3 grudnia, spotka się z górnikami kopalni "Bielszowice".
Poranne spotkania Grażyny Dziedzic z górnikami w okolicach ich święta stały się już tradycją. Po raz pierwszy obecna prezydent miasta spotkała się z nimi trzy lata temu, podczas kampanii wyborczej i co roku kontynuuje te wizyty. - Uważam to za mój obowiązek. Wiadomo jak ciężką i niebezpieczną pracę górnicy wykonują, poza tym warto przy okazji tego święta pamiętać ile miasto i mieszkańcy zawdzięczają górnictwu - podkreśla prezydent Dziedzic.
Rudzkie kopalnie są największym pracodawcą w mieście. Pracuje w nich ponad 6 tys. mieszkańców Rudy Śląskiej. Kiedy do tej liczby doliczymy jeszcze rodziny górników i miejsca pracy w firmach okołogórniczych, to wyraźnie widać, że z górnictwa żyje w Rudzie Śląskiej bardzo wielu mieszkańców.
KWK "Wujek" jest dwuruchowym zakładem górniczym. Dzisiejsze ruchy to działające do 1 stycznia 2005 r., do momentu połączenia, samodzielne "Wujek" i "Śląsk". Obszar górniczy Ruchu "Śląsk" został utworzony w lutym 1974 r. Powierzchnia obszaru górniczego wynosi 7,35 km. Obszar ten zlokalizowany jest w granicach administracyjnych miast: Ruda Śląska, Chorzów i Katowice. Średnie wydobycie w KWK "Wujek" prognozowane jest na poziomie 15 500 ton do roku 2018. Funkcjonowanie kopalni przewidziane jest jeszcze na wiele lat.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.