Wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński powiedział w poniedziałek (26 sierpnia) w Mielcu (Podkarpackie), że obecnie najważniejszym zadaniem wszystkich Polaków jest wzmacnianie i wspieranie Polskiej przedsiębiorczości i gospodarki.
- Trzeba nam wielkiego zbiorowego wysiłku, trzeba aby wszyscy ci, którzy żyją z gospodarki, czyli politycy i urzędnicy, pełnili wobec gospodarki funkcję służebną. Dziś najważniejszym zadaniem, nie tylko dla rządu i samorządu, ale dla wszystkich Polaków powinno być wzmacnianie i wspieranie polskiej przedsiębiorczości - apelował minister gospodarki na konferencji prasowej.
Piechociński odwiedził w Mielcu kilka zakładów funkcjonujących w miejscowej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Spotkał się także przedsiębiorcami. Podkreślił, że decyzja rządu o wydłużeniu działania SSE do 2026 r. poprzedzona została analizą, o tym co strefy dały polskiej gospodarce. Z analizy wynika, mówił prezes PSL, że dzięki SSE powstały nie tylko miejsca pracy i nowe inwestycje.
- Strefy stały się oknami na świat, jak choćby firma Sikorsky (właściciel PZL Mielec - PAP), gdzie eksport wzrósł sześciokrotnie w stosunku do punktu wyjścia. Polska gospodarka, które ma ponad ponad 24 proc. PKB związanego z eksportem potrzebuje tych nowych impulsów - mówił Piechociński.
Wicepremier chwalił również dyrekcję mieleckiej SSE. Podkreślił, że udział kapitału polskiego w firmach działających w Mielcu wynosi 35 proc. W pozostałych strefach jest to średnio 15 proc.
- Tu dobrze to wygląda też w podziale na małe, średnie i wielkie przedsiębiorstwa. W dalszym ciągu duży może więcej, ale to, że w Mielcu działają małe i średnie polskie przedsiębiorstwa, stabilizuje sytuację - dodał.
Minister gospodarki zaznaczył, że 20 lat temu Mielec był "monokulturą przemysłu zbrojeniowego", a dziś - zauważył - gospodarka miasta jest otwarta, nowoczesna i znajdują się tu światowe technologie.
Zdaniem wicepremiera, mielecka strefa wyspecjalizowała się w restrukturyzacji terenów i zakładów poprzemysłowych, w których ustała produkcja.
- Stąd nasza decyzja, aby utworzyć podstrefę na terenie stoczni Gryfia w Szczecinie - przypomniał Piechociński.
Szczecińska Stocznia Remontowa "Gryfia" S.A. jest jedną z największych stoczni remontowych w Polsce. Zatrudnia ok. 590 osób. Stocznia oferuje budowy i przebudowy statków, a także ich remonty i konserwacje. Spółka rozwija również działalność w offshore i subsea, czyli budowie konstrukcji morskich lub eksploatacji jego zasobów surowcowych.
Piechociński dodał również, że ponad 65 proc. produktów wytwarzanych w strefach jest eksportowanych. Zdaniem lidera ludowców, działalność SSE przyniosła nową jakość "robienia biznesu" w kraju.
- Strefy stały się kapitalną przestrzenią kontaktów przedsiębiorców z Polski i z innych krajów. Doceńmy także ten wymiar funkcjonowania stref na polską gospodarkę - powiedział.
W Polsce działa 14 Specjalnych Stref Ekonomicznych. SSE Euro-Park w Mielcu jest najstarszą strefą w Polsce, utworzona została w 1995 r. Strefa ma ponad 1,2 tys. ha i jest zlokalizowana w 20 miejscowościach: na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, w Małopolsce, a także w Szczecinie. Od początku powstania strefy nakłady poniesione przez inwestorów wynoszą ponad 5,6 mld zł, a zatrudnienie przekroczyło 20 tys. osób; wydano do tej pory prawie 250 zezwoleń na prowadzenie działalności na obszarze strefy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.