Nawierzchnia 7,5-kilometrowego odcinka autostrady A4 między węzłami Prądy i Dąbrówka powinna być wymieniona - uznała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad i ogłosiła przetarg w tej sprawie. Przez dwa miesiące kierowcy będą jeździli jednym pasem.
Opolski Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jeszcze w lipcu chce ogłosić przetarg na wyłonienie firmy, która dokona wymiany nawierzchni na tym fragmencie A4. Remont będzie dotyczył jezdni w kierunku Katowic. Naprawiana będzie nie tylko jezdnia o długości 7,5 kilometra, ale także wjazdy, zjazdy i dojazdy do węzłów (w sumie ponad 3,5 km).
- Będzie to pierwszy w historii opolskiego odcinka A-4 tak poważny remont nawierzchni, gdyż wcześniej wykonywane były jedynie remonty cząstkowe - poinformował rzecznik prasowy opolskiego oddziału GDDKiA Michał Wandrasz. Dodał, że odcinek ten został wytypowany po gruntownej analizie stanu nawierzchni na całym opolskim odcinku autostrady.
-Jest to fragment A4 użytkowany bez przerwy już ponad 12 lat - zaznaczył.
Podczas prac remontowych usunięte zostanie 5 centymetrów zniszczonej górnej warstwy jezdni na całej jej szerokości, łącznie z pasem awaryjnym. W to miejsce ułożona zostanie zupełnie nowa warstwa ścieralna. Łącznie do wymiany będzie około 120 tysięcy metrów kwadratowych nawierzchni.
Prace remontowe mają ruszyć na przełomie sierpnia i września 2013 r. i potrwać blisko dwa miesiące.
- W czasie trwania remontu ruch pojazdów będzie skierowany na drugą nitkę i będzie się tam odbywał w dwóch kierunkach - poinformował Wandrasz. Poprosił kierowców, by zachowali szczególną ostrożność i stosowali się do oznakowania wprowadzonego na czas remontu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
a co z oplatami ???