Niskokosztowy przewoźnik Ryanair podpisał w środę, 19 czerwca, końcową umowę z Boeingiem ws. dostawy 175 maszyn Boeing 737-800 do 2019 r. Wartość transakcji wynosi 11,6 mld euro - donosi Press Association.
Dzięki nowym maszynom flota Ryanairu zwiększy się do ponad 400 samolotów, a do 2019 r. irlandzkie linie będą mogły obsłużyć 100 mln pasażerów rocznie. Liczbę nowych miejsc pracy wygenerowanych dzięki zamówieniu ocenia się na ok. 3 tys.
Z kolei konkurent Ryanairu - Easyjet ogłosił we wtorek o zwiększeniu floty o 135 Airbusów, co kosztować go będzie 8,9 mld euro. Sto spośród nowozakupionych maszyn to samoloty A320neo, ekonomiczne w użyciu paliwa. Dzięki zakupowi potencjał przewozowy Easyjetu wzrośnie o 5 proc.
Przeciwny transakcji jest założyciel Easyjetu i jego największy udziałowiec Stelios Haji-Ioannou posiadający 37 proc. udziałów. Jego zdaniem obecny moment nie sprzyja ekspansji i zdeprecjonuje cenę akcji. Sądzi, że nadmiar gotówki zarząd powinien zwrócić udziałowcom. Zamówienie Easyjetu musi zaaprobować co najmniej połowa udziałowców. Głosowanie odbędzie się w lipcu.
Obie umowy Ryanairu i Easyjetu zawarto na pokazie lotniczym w Paryżu
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jak to jest mozliwe ze male linie lotnicze moga inwestowac i kupowac nowe samoloty, , miec ZYSKi oferujac tanie biety taki LOT nie? Czy to zalezy od tego czy firma jest panstwowa czy nie ?? Chyba nie - zalezy to od mozgow zarzadzajacych firma .A wniosek jest taki - zmienic zarzad i cala gore nie potrafiacych myslec i zarzadzac firma.