- Jesteśmy na razie po jednym spotkaniu z Prairie Mining, podczas którego rozpoczęliśmy dialog w zakresie potencjalnej współpracy dotyczącej kopalni Dębieńsko - powiedział Daniel Ozon. Jak dodał prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej ewentualny projekt budowy-odtworzenia kopalni nie ma nic wspólnego z planowanym wzrostem wydobycia z 15 do 18 mln t węgla.
Spotkanie dotyczyło planów reaktywacji kopalni Dębieńsko w Czerwionce-Leszczynach, która prowadziła wydobycie do 2000 r. Następnie, w 2006 r., zakład kupiła czeska spółka NWR, która miała w planach reaktywację kopalni. Czesi dostali koncesję wydobywczą na 50 lat, zgodnie z którą mieli rozpocząć wydobycie do końca 2018 r. Z tych planów nic nie wyszło, a w październiku 2016 r. spółkę NWR Karbonia (spółkę zależną powołaną przez NWR do reaktywacji Dębieńska) kupiła właśnie Prairie Mining Limited. Australijczycy przed rokiem złożyli wniosek o zmianę koncesji na wydobycie (chodzi o zmianę terminu rozpoczęcia wydobycia), a fedrowanie węgla chcą częściowo oprzeć o wciąż istniejącą infrastrukturę zamkniętej kopalni.
Uruchomieniem kopalni w Czerwionce-Leszczynach jest również zainteresowana JSW.
- Jesteśmy na razie po jednym spotkaniu z Prairie Mining, podczas którego rozpoczeliśmy dialog w zakresie potencjalnej współpracy dotyczącej kopalni Dębieńsko, ale o dalszych krokach jeszcze za wcześnie mówić. Usłyszeliśmy, jakimi aktywami dysponuje Prairie Mining oraz poznaliśmy potencjalne opcje współpracy, które zaproponował nam właściciel. Na razie zbyt wczesniej, aby mówić o tym, czy moglibyśmy kupić prawo do złoża czy też wspólnie realizować projekt. Jeśli uda nam się poprowadzić rozmowy w dobrym kierunku, to konkrety powinniśmy przekazać za kilka tygodni - zaznaczył Daniel Ozon.
Jak dodał prezes JSW plany ewentualnej reaktywacji kopalni Dębieńsko nie mają nic wspólnego z zakładanym wzrostem wydobycia węgla z 15 do 18 mln t rocznie, o którym mowa jest w strategii rozwoju spółki do 2030 r.
- To wzrost organiczny, czyli oparty na aktualnie posiadanej bazie kopalń i zasobów, który nie przewiduje akwizycji. Jeśli udałoby nam się zrealizować projekt uruchomienia kopalni Dębieńsko, to teoretycznie wiązałoby się to z modyfikacją naszej strategii - dodał Ozon.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Tekst o kopalni a na zdjęciu koksownia..... i jeszcze ten mylący opis...