Kremnica, niewielkie słowackie miasteczko położone u podnóża Gór Kremnickich, które oprócz uroków krajobrazowych ma szczególną atrakcję w postaci jedynego w swoim rodzaju Muzeum Monet i Medali oraz Mennicy Kremnica, w której po dziś bije się monety i medale. Miasteczko było znanym w średniowieczu ośrodkiem wydobycia złota.
Muzeum Monet i Medali oficjalnie zostało założone już w 1890 r. Pierwotnie było muzeum regionalnym, które z czasem przeobraziło się w muzeum numizmatyczne. W 1956 r. muzeum odkupiło od miejscowej Mennicy Państwowej przedmioty, które zapoczątkowały nową wystawę poświęconą numizmatyce.
Już w IX wieku
istniały tutaj prymitywne sztolnie górnicze. Cenny kruszec spowodował, że w Kremnicy założono również mennicę, która zaczęła bić srebrne grosze, a później także floreny i słynne kremnickie dukaty, które cechowała wysoka czystość kruszcu. Tutejsza mennica działa nieprzerwanie od 1328 r. Szybko stała się jedną z ważniejszych mennic w kraju, co spowodowało gwałtowny rozwój miasta. Za panowania Marii Teresy biła więcej monet niż wszystkie ówczesne mennice monarchii austro-węgierskiej. Pod względem wydobycia złota i srebra Kremnica zajmowała jedną z czołowych lokat w Europie. Złote czasy słowackiego miasteczka sięgają początku XVI wieku. Coraz większe zagrożenie ze strony Turków oraz kryzys górnictwa w Europie przyczyniły się do utraty znaczenia Kremnicy. Lepsze czasy nastały w XVIII wieku, kiedy chwilowo wzrosło wydobycie złota. Wraz z rozwojem techniki sięgano do coraz głębszych pokładów. Niestety, wydobycie stawało się coraz mniej opłacalne ze względu na ceny złota i koszty eksploatacji.
Po raz ostatni złoto
na powierzchnię wydobyto w 1970 r. (rudę wydobywano jeszcze do początku lat 90. XX wieku). Do tego czasu udało się wydobyć 46 t złota i 205 t srebra, co na tamte lata było ilością dość sporą. Badania potwierdzają, że pod Kremnicą ciągle znajdują się pokłady złota. Rozważa się nawet wznowienie wydobycia.
W pewnym momencie nawet Polska korzystała z usług kremnickiej mennicy, było to w roku 1949. Po powstaniu warszawskim stolica została zniszczona. Nie przetrwała też mennica, więc produkcję monet trzeba było zlecić mennicom zagranicznym. Aluminiowe monety o nominałach 1 i 2 groszy wybito w Budapeszcie, brązowe pięciogroszówki w Bazylei, miedzioniklowe złotówki oraz monety o nominałach 10, 20, 50 groszy w Kremnicy.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM.
Szczegóły: nettg.pl/premium
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jestem ciekawy, czy w początkach XVI w. wydobycie złota w Kremnicy mogło być wyższe niż w Złotym Stoku. W tym ostatnim mieście właśnie wtedy osiedlali się Fuggerowie - bardzo ważni przedsiębiorcy górniczy i właściciele kopalń, także na Górnych Węgrzech.