Od dziś PGNiG zacznie "wirtualnie" sprowadzać rosyjski gaz z Niemiec gazociągiem jamalskim, by zaoszczędzić na imporcie gazu prosto z Rosji. Niestety, klienci tego na razie zbytnio nie odczują - stwierdza Gazeta Wyborcza.
- Podpisaliśmy umowę na transport do 6 mln m sześc. na dobę - mówi rzeczniczka PGNiG Joanna Zakrzewska.
Gazeta wyliczyła, że do końca grudnia daje to 360 mln m sześc. A to zbyt mała ilość gazu, by odbiorcy mogli odczuć znaczącą różnicę w rachunkach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.