Przepisy projektu nowelizacji ustawy górniczej powinny wejść w życie jeszcze w tym roku - zapowiedział w rozmowie z PAP minister energii Miłosz Motyka. Ocenił, że projekt ułatwi funkcjonowanie zakładów górniczych i zapewni sprawiedliwą transformację energetyczną.
Chodzi o projekt nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Zmiana ma umożliwić finansowanie świadczeń osłonowych dla pracowników likwidowanych kopalń z dotacji budżetowych.
Motyka pytany przez PAP w kuluarach Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie, kiedy przepisy projektowanej ustawy mogłyby wejść w życie, odparł, że chciałby, aby było to jeszcze w tym roku. - Ta ustawa (...) powinna wejść w życie w tym roku i zrobimy wszystko, aby pan prezydent (Karol Nawrocki) mógł ją podpisać w tym roku - zapowiedział.
Zapewnił, że projektowane przepisy ułatwią funkcjonowanie zakładów górniczych. Pytany o potencjalne koszty zmiany ocenił, że będą one zależały od liczby pracowników decydujących się na skorzystanie z odpraw i innych pakietów osłonowych, gwarantowanych w tej ustawie. - Zwracamy uwagę, że jest to element transformacji energetycznej, która jest realizowana w sposób sprawiedliwy. Ona powinna gwarantować osłony pracownikom tego sektora - podkreślił.
W środę minister Motyka w rozmowie z PAP Biznes zapowiedział, że projekt może być jednym z tematów najbliższego posiedzenia rządu. Odniósł się też do kwestii związanych z restrukturyzacją Jastrzębskiej Spółki Węglowej, podkreślając, że odpowiada za to Ministerstwo Aktywów Państwowych.
Dodał, że objęcie JSW przepisami projektowanej ustawy jest możliwe i trwają w tej sprawie dyskusje. Z wcześniejszych jego wypowiedzi wynika, że dodatkowy koszt związany z włączeniem JSW do finansowanego z budżetu państwa programu dobrowolnych odejść szacowany jest na kilkaset milionów złotych.
Zarząd JSW wnioskował o objęcie spółki zapisami nowelizowanej ustawy. Na obecnym etapie legislacyjnym spółka nie jest w nich uwzględniona, co oznacza, że odchodzący z niej pracownicy nie mogliby korzystać z programu dobrowolnych odejść finansowanych z budżetu.
W weekend JSW podała, że jej zarząd podjął uchwałę w sprawie rozpoczęcia przygotowań do procesu restrukturyzacji biznesowej, mającego na celu stabilizację sytuacji płynnościowej spółki.
We wtorek wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki poinformował na antenie radia RMF FM, że do końca października powinna być podjęta decyzja ws. zwrotu 1,6 mld zł składki solidarnościowej dla JSW. Zadeklarował, że celem jest, aby do końca roku została uchwalona ustawa, która może włączyć JSW do dopłat do odpraw górniczych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Największą bolączką jest to że związki pozwoliły dodać jastrzębską spółkę węglową do ustawy która była dla pgg im się bardzo dobrze żyło a teraz nagle pali sie to Solidarność płacze. Nie wiem czy osoby sobie zdają sprawę ale JOPY zjedzą urlopy górnicze. Ludzie ciężko pracują na tych co siedzą na powierzchni a oni odchodzą z pracy zabierając urlopy osobom które ciężko pracują na dole. Jeszcze trzeba jedno dodać że ktoś musi pracować w zakładzie zamykania kopalń który będzie na Wujku i na Bielszowicach tam będzie ponad 1000 osób i to będą osoby które będą szły na urlopy górnicze.