Pentagon podjął działania mające na celu pozyskanie surowców mineralnych o wartości 1 miliarda dolarów w ramach przyspieszonej akcji gromadzenia zapasów. Cel to zmniejszenie zależności USA od Chin.
Zdaniem portalu mining.com administracja Donalda Trumpa nakazała Departamentowi Obrony zwiększenie krajowych zapasów materiałów kluczowych dla przemysłu obronnego i zaawansowanych technologii. Chiny dominują w globalnych łańcuchach dostaw wielu z tych metali, w tym tych używanych w myśliwcach, systemach radarowych i smartfonach.
W zeszłym tygodniu Pekin ogłosił wprowadzenie nowych, radykalnych ograniczeń eksportowych na metale ziem rzadkich i powiązane z nimi technologie, co skłoniło prezydenta USA Donalda Trumpa do odwołania planowanego spotkania z chińskim odpowiednikiem Xi Jinpingiem i do nałożenia 100 proc. cła na chiński import.
„Nie ma mowy, żeby Chiny trzymały świat w niewoli” – napisał Trump na swoim koncie w Truth Social .
Jak wylicza mining.com, obecnie Chiny wydobywają ponad połowę światowych zasobów pierwiastków ziem rzadkich i kontrolują ponad 90 proc. mocy przerobowych tych minerałów. Gromadzenie zapasów tych minerałów stanowiłoby zabezpieczenie przed potencjalnymi zakłóceniami w dostawach.
Szersze działania Pentagonu są wspierane przez ustawę Trumpa „One Big Beautiful Bill Act” (OBBA), która przeznacza 7,5 miliarda dolarów na kluczowe minerały – 2 miliardy dolarów na rozbudowę krajowych zapasów do 2027 roku, 5 miliardów dolarów na inwestycje w łańcuch dostaw i 500 milionów dolarów na program kredytowy Pentagonu, mający na celu stymulowanie projektów prywatnych. Jak powiedział jeden z urzędników „ FT” , kilka departamentów obrony jest teraz „zalanych gotówką” .
Zakupy Pentagonu będą dotyczyć nie tylko pierwiastków ziem rzadkich, ale także metali, o których wcześniej nie wspominano w kontekście krajowych zapasów. To m.in. kobalt o wartości do 500 milionów dolarów, antymon o wartości 245 milionów dolarów, tantal o wartości 100 milionów dolarów oraz skand o łącznej wartości 45 milionów dolarów.
Administracja Trumpa rozważa również gromadzenie zasobów minerałów znalezionych na dnie Oceanu Spokojnego, które są bogate w nikiel, kobalt, miedź i mangan.
Ceny kilku kluczowych minerałów gwałtownie wzrosły w związku z zaostrzeniem chińskiego eksportu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.