Kolejne miesiące powinny przynieść dobre wyniki sprzedaży, a tempo wzrostu konsumpcji w br. będzie zbliżone do ubiegłorocznego - wskazał Jakub Rybacki z Polskiego Instytutu Ekonomicznego w komentarzu do poniedziałkowych danych GUS o sprzedaży detalicznej.
W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny podał, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych w styczniu 2025 r. wzrosła o 4,8 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym spadła o 17,3 proc. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących w ubiegłym miesiącu wzrosła o 6,1 proc. w ujęciu rocznym.
Dr Jakub Rybacki z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) zwrócił uwagę, że wzrost wyraźnie przekroczył oczekiwania analityków, a kolejne miesiące “powinny przynieść dobre wyniki“. W jego ocenie tempo wzrostu konsumpcji w tym roku będzie zbliżone od ubiegłego roku, a “perspektywy konsumpcji w 2025 r. powinny być stosunkowo stabilne“.
Zauważył, że konsensus wskazuje, iż konsumpcja powinna powiększyć się o 3,2 proc., notując podobny wynik jak w 2024 r.
Wskazał, że zgodnie z komentarzem GUS, sprzedaż sprzętu RTV i AGD rosła w tempie dwucyfrowym (13,6 proc.), tak samo jak motoryzacja (21,9 proc.).
- Luty prawdopodobnie przyniesie nieco bardziej umiarkowane wyniki, jednak wpływ będą miały efekty statystyczne - wskazał Rybacki.
Dodał, że na minus będzie działał fakt, że ubiegły rok był przestępny, a więc w 2025 r. będzie brakować dodatkowego dnia handlowego. Podkreślił jednak, że pomijając ten czynnik, “powinniśmy zobaczyć przyzwoity wynik“.
Analityk PIE zwrócił uwagę, że badania koniunktury konsumenckiej w ostatnich miesiącach raczej się poprawiały, co - według niego - znajdzie przełożenie w większych wydatkach na dobra trwałe.
- Bieżące tendencje sugerują większą poprawę w usługach, niemniej druga połowa roku powinna być lepsza także w przypadku handlu detalicznego - ocenił.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.