Węglokoks rozpoczął w poniedziałek, 20 stycznia, oficjalnie wytop stali w piecu łukowym Huty Częstochowa; za tydzień powinna ruszyć też walcownia zakładu. 17 lutego ma odbyć się przetarg na sprzedaż majątku huty, wycenionego na blisko 227 mln zł; Węglokoks - jako dzierżawca - ma prawo pierwokupu.
W poniedziałkowej uroczystości na terenie huty uczestniczyli m.in. minister przemysłu Marzena Czarnecka, minister zdrowia, posłanka z Częstochowy Izabela Leszczyna i wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki.
Minister przemysłu zwróciła uwagę, że poniedziałkowe pomyślne wznowienie produkcji po 14 miesiącach przestoju huty to efekt działań rozpoczętych po wystąpieniach związków zawodowych, alarmujących o sytuacji poprzedniego prywatnego właściciela zakładu (który ostatecznie upadł).
- Chcę zapewnić, że hutnictwo stało się bardzo istotnym elementem polskiej gospodarki. Również przy udziale różnych ministerstw pracujemy nad strategią hutnictwa, która ma dodatkowe konotacje w postaci koksu, będącego surowcem krytycznym - powiedziała szefowa MP. Wyraziła nadzieję, że “polski przemysł i polska gospodarka będą się znakomicie rozwijać, mimo chwilowych, przejściowych trudności“.
- Dobrze, że walczyliście o siebie, dobrze, że walczyliście o hutę i - pewnie szerzej - o nasze miasto - zwróciła się do załogi minister zdrowia.
Wiceszef MAP powiedział, że częstochowska huta “to absolutnie kluczowy i strategiczny zakład dla polskiego przemysłu metalurgicznego, bo bez tych blach grubych zarówno przemysł obronny, jak i przemysł stoczniowy czy rozwijający się przemysł energetyczny - myślę głównie o offshorach - będzie miał dużo trudniej“.
- To jest absolutnie zakład strategiczny i o tym również rozmawiamy na poziomie rządowym, żeby chronić tego typu przemysł, tego typu zakłady przed takimi niezbyt szczęśliwymi przejęciami przez inny kapitał - wskazał Kropiwnicki.
Marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa uznał, że “transformacja to nie tylko zamykanie, ale także otwieranie pewnej produkcji“. Natomiast prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk wyraził nadzieję, że huta zostanie uznana za zakład strategiczny.
- Zakładamy, że za tydzień dokonamy rozruchu walcowni - powiedział prezes Węglokoksu Tomasz Ślęzak. Dodał, że “pełny rozruch zakładu oczywiście potrwa jakiś czas: trzeba odbudować rynek, sieć kooperantów - to jeszcze trochę potrwa, ale najważniejsze zostało zrobione“.
Wiceprezes Węglokoksu i prezes należącej do niego spółki Huta Częstochowa Adrian Sienicki zasygnalizował współpracę z Agencją Rozwoju Przemysłu, dotyczącą zarówno finansowania procesu związanego z przywróceniem produkcji pod szyldem Węglokoksu, jak też planowanych dostaw produktów huty dla odbiorców z grupy Agencji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.